Przejdź do treści

Pentagon: Rosyjskie zestawy rakietowe jadą do terrorystów na Ukrainie

Źródło: TWITTER/@CHRISTOPHERJM

Pentagon ostrzegł, że bliski wydaje się transport zestawów rakietowych z Rosji do rosyjskich terrorystów na Ukrainie. Broń ta znajduje się na tyle blisko granicy, że może być przekazana "potencjalnie jeszcze dzisiaj".

- Są oznaki, że Rosjanie zamierzają dostarczyć (separatystom) cięższe i nowocześniejsze wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe w bardzo bliskiej przyszłości - powiedział rzecznik Pentagonu pułkownik Steve Warren, powołując się na informacje wywiadu. Wskazał, że chodzi o broń kalibru ponad 200 mm.

- Sądzimy, że (Rosjanie) są w stanie przekazać ten sprzęt w każdej chwili – podkreślił, dodając, że działania Rosji „niewątpliwie są eskalacją”.

Kraje UE zleciły w piątek Komisji Europejskiej przygotowanie projektów aktów prawnych, pozwalających na wprowadzenie sankcji sektorowych wobec Rosji za destabilizowanie Ukrainy.

Ambasador USA: Ok. 15 tys. żołnierzy rosyjskich przy granicy z Ukrainą

Rosja zgromadziła ok. 15 tysięcy żołnierzy wzdłuż granicy z Ukrainą - powiedział w piątek ambasador USA przy NATO Douglas Lute.

Rosja oskarża USA o insynuacje i antyrosyjską retorykę w zw. z Ukrainą

Z kolei Rosja zarzuciła Stanom Zjednoczonym, że "poprzez insynuacje i antyrosyjską retorykę chcą zatuszować prawdziwe przyczyny tego, co dzieje się na Ukrainie". 

"Odrzucamy gołosłowne publiczne insynuacje, które rzeczniczka Departamentu Stanu M. Harf powtarza każdego dnia" - pisze MSZ na swojej stronie internetowej.

Według rosyjskiego resortu spraw zagranicznych na briefingach w ostatnich dniach Marie Harf "naszatkowała cały koszyk antyrosyjskich komunałów, które Waszyngton uparcie próbuje narzucić międzynarodowej opinii publicznej".

Za insynuację rosyjskie MSZ uznało m.in. informację Departamentu Stanu o tym, że Rosja zamierza przekazać separatystom potężniejsze wyrzutnie rakietowe.

"Co więcej, twierdzono, że z terytorium Rosji jest prowadzony ostrzał artyleryjski ukraińskich żołnierzy" - pisze rosyjski MSZ. "Wszystkiemu towarzyszyło odwoływanie się do jakichś +dowodów+, którymi jakoby dysponują USA, lecz żadnego z takich "dowodów" nie ujawniono" - podkreśla MSZ.

Rosyjski resort spraw zagranicznych wyraża żal, że "USA coraz dalej się posuwają we wzmaganiu napięcia w stosunkach rosyjsko-amerykańskich, a przedstawiciele Departamentu Stanu pasjonują się propagandą antyrosyjską".

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Nowe nagranie SBU. Terroryści informują "górę" o samolocie na celowniku

Rosja oskarża Ukrainę o ostrzał

Zachodnie media: Katastrofa malezyjskiego boeinga jak katastrofa smoleńska

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Trzaskowski sportowcem? Internauci drwią z najnowszego pomysłu PR-owców

Mała Armia Janosika nadal na tweetach świata! Któż jak Polska?

Klich, kierownik ambasady w USA, chyba zapomniał, jakie mamy święta

Kraków tylko dla bogatych? Za sam wjazd do miasta zapłacimy 500 złotych!

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Najnowsze

Trzaskowski sportowcem? Internauci drwią z najnowszego pomysłu PR-owców

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Mała Armia Janosika nadal na tweetach świata! Któż jak Polska?

Klich, kierownik ambasady w USA, chyba zapomniał, jakie mamy święta

Kraków tylko dla bogatych? Za sam wjazd do miasta zapłacimy 500 złotych!