Problemy osobiste i rodzinne nie są przeszkodą na drodze świętości i szczęścia. Nie były nią również dla młodego Karola Wojtyły. Trudności, nawet największe, są próbą dojrzałości i wiary – powiedział papież Franciszek w przesłaniu do młodzieży krakowskiej z okazji setnej rocznicy urodzin Jana Pawła II.
Zwrócił uwagę, że w świetle miłosiernej miłości Boga potrafił on ukazać niepowtarzalność i piękno powołania kobiet i mężczyzn, rozumiał potrzeby dzieci, młodzieży i dorosłych, mając na uwadze także uwarunkowania kulturowe i społeczne.
"Także i Wy dzisiaj możecie tego doświadczyć, poznając jego życie i nauczanie, dostępne dla wszystkich także dzięki internetowi" – powiedział papież Franciszek. Dodał, że młodzi mogą również znaleźć tam "niezawodny punkt odniesienia w poszukiwaniu konkretnych rozwiązań dla trudności i wyzwań, z jakimi rodziny muszą się mierzyć w dzisiejszych czasach".
Podkreślił, że problemy osobiste i rodzinne nie są przeszkodą na drodze świętości i szczęścia. "Nie były nią również dla młodego Karola Wojtyły, który jako chłopiec musiał zmierzyć się z utratą matki, brata i ojca. Jako student doświadczył okrucieństwa nazizmu, który odebrał mu wielu przyjaciół. Po wojnie, jako ksiądz i biskup, musiał stawić czoła ateistycznemu komunizmowi" – zwrócił uwagę papież Franciszek.
Zaznaczył, że "trudności, nawet największe, są próbą dojrzałości i wiary". "Z próby tej wychodzi się zwycięsko tylko wtedy, gdy czerpie się z mocy Chrystusa, który dla nas umarł i zmartwychwstał. Jan Paweł II przypominał o tym całemu Kościołowi już od swojej pierwszej encykliki, +Redemptor hominis+" – powiedział papież.
Wyraził nadzieję, że obchody stulecia urodzin św. Jana Pawła II wzbudzą w młodych pragnienie odważnego podążania za Jezusem.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu