Parlament Europejski przyjął rezolucje ws. unijnej komunikacji strategicznej w celu przeciwdziałania wrogiej propagandzie stron trzecich. Za sprawozdaniem zagłosowało 304 europosłów, 179 było przeciw. Autorem dokumentu jest Anna Fotyga.
Unia Europejska musi poważnie zająć się komunikacją strategiczną, by skuteczniej przeciwdziałać wrogiej propagandzie z Rosji - to jedna z najważniejszych tez raportu. Głosi, że władze na Kremlu wykorzystują instytuty badawcze, wielojęzyczne stacje telewizyjne oraz agencje informacyjne i media społecznościowe by dzielić Europę i zakłamywać historię.
O sprawie pisaliśmy w południe: PE głosuje nad rezolucją ws. rosyjskiej propagandy
– Rosyjska propaganda stosuje więc narzędzia, które są idealnie dostosowane do jej adresatów. Dzięki nim Władimir Putin umiejętnie przedstawia się m.in. jako jedyny obrońca tradycyjnych chrześcijańskich wartości. Kreml stosując wrogi Stratcom dąży także do podzielenia Europy, uzyskania krajowego poparcia, a także stworzenia wizerunku upadających państw we wschodnim sąsiedztwie UE – mówiła Anna Fotyga, autorka raportu.
– Kreml zabiegając o narzucenie hegemonii w Europie Środkowej i Wschodniej, często sięga po argumenty natury historycznej, fałszując fakty. Federacja Rosyjska przedstawia je jako należące do tradycyjnej strefy wpływów Rosji. Wszystko po to, by osłabić ich suwerenność – dodała.
– Komunikacja strategiczna tzw. Państwa Islamskiego ma na celu nie tylko usprawiedliwienie działań terrorystycznych wymierzonych przeciwko Zachodowi, ale także radykalizację młodzieży i rekrutację bojowników – skwitowała polska deputowana.