Oto jak Orban dba o węgierską rodzinę! Właśnie przedstawił siedmiopunktową akcję ochrony rodziny! ZOBACZ
Ułatwienie w otrzymaniu i spłaceniu kredytu mieszkalnego, wsparcie finansowe dla młodych rodzin, dożywotnie ulgi podatkowe dla matek co najmniej czwórki dzieci - tak wygląda plan premiera Węgier Viktora Orbana. Szef węgierskiego rządu zapowiedział dziś, że chce poszerzyć i wprowadzić nowe świadczenia dla rodzin, zachęcające do rodzenia większej liczby dzieci.
- Ogłaszam siedmiopunktową akcję ochrony rodzin. Rząd zdecydował o siedmiu posunięciach, ale nie jest to lista zamknięta, bo życie nie stoi w miejscu – oznajmił Orban w transmitowanym w telewizji przemówieniu podsumowującym ostatni rok.
Po pierwsze, zostanie wprowadzone wsparcie zachęcające młode małżeństwa do posiadania dzieci. Każda kobieta poniżej 40. roku życia, która po raz pierwszy wychodzi za mąż, na rozpoczęcie wspólnego życia będzie mogła wziąć preferencyjny kredyt wysokości 10 mln ft (prawie 135 tys. zł). W momencie narodzin pierwszego dziecka spłacanie kredytu zostanie zawieszone na 3 lata, po drugim dziecku znów na 3 lata, a 1/3 pozostałego zadłużenia nie trzeba będzie spłacać. Jeśli urodzi się także trzecie dziecko, cała reszta zadłużenia będzie umarzana.
Po drugie, zostanie poszerzony preferencyjny kredyt w ramach rodzinnej ulgi mieszkaniowej. Obecnie w przypadku wychowywania dwojga lub więcej dzieci można się ubiegać o preferencyjny kredyt na zakup lub remont mieszkania do wysokości odpowiednio 10 i 15 mln forintów (135 i 203 tys. zł).
Po trzecie, państwo ulży rodzinom w spłacaniu kredytów hipotecznych. Dotąd w razie narodzin trzeciego i każdego następnego dziecka przejmowało ono spłatę 1 mln ft (prawie 13,5 tys. zł) z kredytu hipotecznego. - Teraz to poszerzamy. Już po urodzeniu drugiego dziecka przejmiemy 1 mln ft, (po urodzeniu) trzeciego - 4 mln ft (prawie 54 tys. zł), a po każdym następnym dziecku kolejny milion – powiedział Orban.
Według zapowiedzi premiera kobiety, które urodziły i wychowały co najmniej czworo dzieci, do końca życia nie będą musiały płacić podatku dochodowego od osób fizycznych.
Zostanie ponadto uruchomiony program kupna samochodu dla dużych rodzin. Rodziny wychowujące co najmniej troje dzieci otrzymają 2,5 mln ft (33 600 tys. zł) bezzwrotnej pomocy na kupno co najmniej 7-osobowego samochodu.
Orban zapowiedział też, że państwo do 2022 r. zagwarantuje każdemu rodzicowi, który sobie tego życzy, opiekę żłobkową dla dziecka. - Aby mieć wystarczająco dużo żłobków, będziemy potrzebować w ciągu trzech lat 21 tys. nowych miejsc w żłobkach. Do końca roku zbudujemy 10 tys., a w 2020 i 2021 po dalsze 5 i 6 tys. Do 2022 r. każdy rodzic, który tego chce, będzie mógł zapisać dziecko do żłobka - oznajmił.
Siódmy punkt wzbogaconego wsparcia dla rodzin to poszerzenie dodatku na dziecko (GYED). Obecnie jest on wypłacany do ukończenia przez dziecko drugiego roku życia, jeśli rodzic w ciągu ostatnich dwóch lat był ubezpieczony przez co najmniej 365 dni. GYED wynosi 70 proc. średniego wynagrodzenia w poprzednim roku, ale nie więcej niż 208 600 ft (2821 zł).
Teraz Orban zapowiedział wprowadzenie GYED dla dziadków. „W przyszłości jeśli rodzice tak zdecydują, dziadkowie będą mogli otrzymywać GYED zamiast nich” – oznajmił.
Premier podkreślił, że na Węgrzech wykrystalizowała się jedność narodowa w sprawie rodzin. Wskazał, że w narodowych konsultacjach w sprawie wsparcia rodzin wzięło udział 1,35 mln osób. Powołał się też na badanie ośrodka Nezoepont, w którym 80 proc. respondentów uznało, że raczej zgadza się z twierdzeniem, iż rząd słusznie postawił rodziny w centrum swej polityki wsparcia. - Ludzie chcą, żebyśmy kontynuowali to, co rozpoczęliśmy – oświadczył premier.
Mówił też, że w Europie rodzi się coraz mniej dzieci, a dla Zachodu odpowiedzią na ten problem jest imigracja – przyjazd dziecka zza granicy w miejsce tego, którego nie rodzi się w kraju.
- Ale my nie potrzebujemy liczb. Potrzebujemy węgierskich dzieci
– podkreślił.
Orban zapowiedział także wsparcie nauki języków obcych dla uczniów. W 9. i 11. klasie każdy uczeń będzie mógł pojechać na dwutygodniowy kurs językowy za granicę, którego koszty pokryje rząd.