- Na Ukrainie półtora miliona Żydów, Na Litwie 220 tysięcy Żydów. Holokaust przeżyło tylko kilkuset Żydów z Litwy - mówił Władimir Putin podczas konferencji 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w instytucie Jad Waszem w Jerozolimie, wskazując na współwinne kraje za zagładę Żydów.
Wskazał, że „niektóre z tych dokumentów zostały sporządzone ręcznie, dzień po wyzwoleniu”. „Oddają straszną rzeczywistość” - dodał.
27 stycznia upłynie 75 lat od wyzwolenia Oświęcimia. Był to obóz, gdzie zapędzano ludzi ze wszystkich zakątków świata. Morderstwa, które zostały popełnione przez nazistów, i ich plan zagłady Żydów, to najczarniejsza karta najnowszej historii - podkreślił lider Federacji Rosyjskiej.
Podkreślił, że „ta zagłada miała swoich pomocników”.
To byli naziści, ale też pomocnicy we wszystkich krajach Europy. W tych krajach zamordowano najwięcej Żydów. Na Ukrainie półtora miliona Żydów, Na Litwie 220 tysięcy Żydów. Holokaust przeżyło tylko kilkuset Żydów z Litwy. To była zagłada. Nie udałoby się to bez pomocy innych krajów - przekonywał Putin.
„Zagłada nie była skierowana tylko przeciw Żydom. Podludźmi byli również Rosjanie i przedstawiciele innych państw w okolicy” - tłumaczył.
Nie możemy przegapić pierwszych objawów nienawiści, kiedy zaczyna szerzyć się ksenofobia. Jeśli to przegapimy konsekwencje mogą być straszne. Musimy robić wszystko, aby ochronić pokój - ocenił.