Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała we wtorek, że ważne jest, aby Turcja szanowała wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC), który nakazał uwolnienie więzionych opozycjonistów Osmana Kavali i Selahattina Demirtasa.
ETPC orzekł o natychmiastowym uwolnieniu Kavali, filantropa skazanego na ponad trzy lata więzienia, oraz Demirtasa, byłego przywódcy prokurdyjskiej Ludowej Partii Demokratycznej (HDP), który przebywa w więzieniu od ponad czterech lat.
Jak dodała von der Leyen, władze Turcji wykazują zainteresowanie ponownym nawiązaniem współpracy z UE „w konstruktywny sposób”.
- Przyjechaliśmy do Turcji, aby nadać naszym stosunkom nowy impuls. Szczegółowo omówiliśmy cztery obszary, w których zarówno Unia Europejska, jak i Turcja skorzystałyby na wzmocnionej współpracy – zaznaczyła.
- Jestem głęboko zaniepokojona faktem, że Turcja wycofała się z konwencji stambulskiej. Chodzi o ochronę kobiet i dzieci przed przemocą. I to jest teraz zdecydowanie zły sygnał. Unia Europejska nigdy nie zawaha się wskazać dalszych negatywnych działań. Dotyczy to również jednostronnych działań przeciwko państwom członkowskim UE, takim jak Grecja czy Cypr. Podsumowując, chcemy iść naprzód w kierunku znacznie lepszych relacji w przyszłości, ale jesteśmy na początku tej drogi. Nadchodzące tygodnie i miesiące pokażą, jak daleko możemy razem dojść – podsumowała szefowa KE.