Izrael prowadzi naloty w Syrii. ONZ apeluje o deeskalację
Po obaleniu prezydenta Baszara al-Asada, Izrael wprowadził swoje wojska do strefy buforowej po syryjskiej stronie Wzgórz Golan i przeprowadził naloty na sprzęt wojskowy i broń syryjską.
Sekretarz generalny ONZ António Guterres wyraził głębokie zaniepokojenie intensywnymi atakami powietrznymi Izraela na Syrię, wskazując na naruszanie suwerenności i integralności terytorialnej tego kraju. Podkreślił pilną potrzebę deeskalacji przemocy na wszystkich frontach w Syrii.
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA, Jake Sullivan, bronił działań Izraela, twierdząc, że są one aktem samoobrony mającym na celu neutralizację potencjalnych zagrożeń. Podkreślił również ryzyko wykorzystania próżni władzy przez grupy terrorystyczne oraz wyraził obawy, że nowe władze w Damaszku mogą być wrogie wobec Izraela.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że działania te mają charakter tymczasowy i mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa Izraela, dopóki nie zostaną wypracowane odpowiednie rozwiązania.
Sytuacja w Syrii jest dynamiczna. Społeczność międzynarodowa bacznie obserwuje rozwój wydarzeń, starając się zapobiec dalszej eskalacji konfliktu oraz wspierać pokojową transformację w tym kraju.
Źródło: Republika/Al Jazeera/Reuters/Cadenser