Przejdź do treści

Nowa taktyka przemytników ludzi. Zostawiają statki na otwartym morzu

Źródło: flickr/smi23le/CC BY 2.0

Statek handlowy z 450 nielegalnymi imigrantami przybił w piątek późnym wieczorem do portu w Kalabrii na południu Włoch. Służby morskie, które uratowały dryfującą jednostkę, mówią o nowej taktyce przemytników ludzi: porzucają statki z imigrantami na środku morza.

To już drugi w tych dniach porzucony przez załogę statek pełen uciekinierów. Także tym razem większość imigrantów to Syryjczycy.

W środę w podobnych okolicznościach na wybrzeża Apulii sprowadzono dryfujący, opuszczony przez marynarzy statek pod banderą Mołdawii z 970 uciekinierami.

W czwartek włoska straż przybrzeżna odebrała prośbę o pomoc od płynącego z Turcji statku handlowego „Ezadeen” pod banderą Sierra Leone. Imigranci znajdujący się na pokładzie zawiadomili drogą radiową, że załoga uciekła i nikt nie stoi przy sterze. Okazało się, że włączono automatyczne sterowanie, by statek wziął kurs na włoskie wybrzeże.

Ale wkrótce potem silniki zgasły, ponieważ skończyło się paliwo.

Włoska marynarka i straż przybrzeżna dokonały desantu na pokład, by przejąć kontrolę nad jednostką długości 60 metrów i nie dopuścić do kolizji na morzu z innym statkiem lub jej rozbicia się o brzeg. Operację tę przeprowadzono w skrajnie trudnych warunkach pogodowych, wśród fal wysokości 7 metrów. Wsparcia udzielił islandzki statek należący do unijnej agencji do spraw granic Frontex, który wziął jednostkę na hol i przyprowadził ją do portu w Corigliano Calabro.

Na pokład razem z funkcjonariuszami zeszli też lekarze, którzy stwierdzili, że imigranci, wśród, których są dzieci i kobiety w ciąży, są w dobrym stanie.

Włoskie siły morskie liczą się z tym, że takie przypadki będą się powtarzać. Jasne stało się, że przemytnicy ludzi chcąc uniknąć aresztowania, nie będą zbliżać się do wybrzeży Włoch, które zapowiedziały surowe zwalczanie tego procederu.

Organizacje przemytników do tej nowej formy przerzutu nielegalnych imigrantów wykorzystują statki nieeksploatowane już od 2-3 lat.

Nowa taktyka, zaobserwowano, polega na wysyłaniu ludzi już nie na zwykłych łodziach, ale na stosunkowo dużych handlowych statkach o rozmiarach od 60 do 100 metrów, a więc zdolnych do żeglugi także zimą. Przestępcy wykorzystują także fakt, że uciekinierzy z ogarniętej wojną Syrii gotowi są dużo zapłacić - nawet 8 tysięcy dolarów od osoby. W zamian za tak wysokie sumy domagają się bezpiecznego środka transportu. Ludzie ci nie wiedzą jednak, że zostaną porzuceni przez załogę na środku morza i będą zdani na własny los oraz szybkość reakcji włoskich sił morskich.

pap

Wiadomości

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony

Puchar Francji: PSG lepsze po rzutach karnych

Nalot na klasztor dominikanów. Tusk wysłał swoich siepaczy

Orlen rezygnuje z inwestycji i traci wartość

Najnowsze

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?