Sześć osób zostało rannych w ataku nożownika w Nowej Zelandii. Napastnik został zastrzelony na miejscu przez policję. Do zamachu miał zostać zainspirowany przez ISIS.
Zamachowiec zaatakował klientów jednego z supermarketów w Auckland, największym mieście Nowej Zelandii. „Dźgnął nożem kobietę, która wychodziła ze sklepu, gdy ja wchodziłem. W środku widziałem starszego mężczyznę, który leżał po tym, jak został zaatakowany” - mówił jeden ze świadków.
Spośród sześciu rannych w ataku osób, trzy są w stanie krytycznym. Napastnikiem okazał się mężczyzna ze Sri Lanki. Policja zastrzeliła go kilkadziesiąt sekund po ataku. „Ten terrorysta przyjechał do Nowej Zelandii dziesięć lat temu, a od pięciu lat był pod stałą obserwacją naszych służb” - mówiła na konferencji prasowej premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern.
Największym zamachem był atak w Christchurch
Władze Nowej Zelandii nie ujawniły tożsamości zamachowca. Wiadomo, że inspirował się on działalnością tak zwanego Państwa Islamskiego, które od kilku lat nawołuje do zabijania mieszkańców krajów Zachodu.
W Nowej Zelandii rzadko dochodzi do podobnych zamachów. Największym atakiem o podłożu terrorystycznym był zamach w Christchurch. W marcu 2019 roku biały napastnik zabił 51 osób w tamtejszych meczetach.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.