Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że pozbawienie ojca możliwości kontaktów z córką z powodu fałszywego oskarżenia o przemoc domową stanowi pogwałcenie jego prawa do poszanowania życia rodzinnego. W toku sprawy hiszpańskie sądy pominęły wiele istotnych okoliczności. Władze Hiszpanii powinny teraz ponownie rozpatrzeć sprawę tej rodziny - poinformowało w komunikacie Ordo Iuris.
Pełna treść komunikatu:
W 2012 roku Wael Haddad, ojciec trójki dzieci, w tym półtorarocznej córki, został oskarżony przez swoją żonę o rzekome stosowanie przemocy w domu. W odpowiedzi na zarzuty sąd karny wydał zarządzenie tymczasowe, na mocy którego odebrał ojcu prawa rodzicielskie oraz zakazał mu kontaktów z żoną oraz dziećmi. Kilka miesięcy później, małoletni zostali wbrew ich woli odseparowani od ojca oraz skierowani do domu opieki społecznej. W 2013 roku sąd oczyścił mężczyznę ze wszystkich zarzutów. Mimo to synowie wrócili do ojca dopiero w 2016 roku, natomiast córka została przekazana przez sąd rodzinny do pieczy zastępczej. Apelacje obojga rodziców od ostatniego rozstrzygnięcia zostały oddalone.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu stwierdził, że działanie sądu rodzinnego było pochopne i stanowiło pogwałcenie prawa ojca do poszanowania jego życia rodzinnego (art. 8 Konwencji). Sąd rodzinny powinien był uwzględnić okoliczność, że zarzuty, które stanowiły podstawę odebrania ojcu prawa kontaktów z córką, okazały się bezzasadne. Trybunał podkreślił, że władze hiszpańskie decydując się na jej umieszczenie w opiece zastępczej ani razu nie rozważyły takich okoliczności jak bardzo młody wiek dziewczynki (półtora roku), istniejąca więź między córką a jej rodzicami, upływ czasu od momentu separacji rodziców, konsekwencje odizolowania dla kontaktów między całą trójką rodzeństwa. Ponadto, sąd oddalający skargę ojca na decyzję o umieszczeniu dziewczynki w rodzinie zastępczej nie zbadał czy występują problemy w relacjach ojca z córką ani też jakie zdolności emocjonalne i edukacyjne reprezentuje mężczyzna. Nie wziął również pod uwagę zdrowia dziecka, sytuacji materialnej, ani warunków w jakich żyje. Trybunał zauważył również, że hiszpańskie władze powinny rozważyć najpierw mniej radykalne środki niż umieszczanie córki w opiece zastępczej.
Trybunał przypomniał, że z art. 8 Konwencji wynika prawo rodzica do ponownego zjednoczenia z dzieckiem, które mu bezprawnie odebrano. Hiszpańskie władze odpowiedzialne za opiekę społeczną nie wywiązały się z obowiązku zagwarantowania mężczyźnie tego prawa. Zdaniem Trybunału urzędnicy są odpowiedzialni za zerwanie kontaktów ojca z córką, co najmniej od momentu kiedy zarzuty o stosowanie przemocy przez ojca okazały się bezzasadne. Ponadto, władze jedynie powielały swoje pierwotne decyzje bez opierania ich na aktualnych okolicznościach sprawy i dostępnych dowodach, ukazując tym samym determinację w umieszczeniu dziewczynki w pieczy zastępczej z możliwością jej późniejszej adopcji przez rodzinę zastępczą. Trybunał przyznał, że najlepszą formą słusznego zadośćuczynienia dla skarżącego ojca będzie ponowne rozpatrzenie tej sprawy przez hiszpańskie organy w oparciu o ustalenia niniejszego wyroku, zagwarantowanie prawa do życia rodzinnego skarżącego oraz zabezpieczenie dobra dziecka.
„Wyrok Trybunału w Strasburgu potwierdza, że rodzicowi, któremu bezprawnie odebrano dziecko, przysługuje prawo do przywrócenia władzy rodzicielskiej w sytuacji, gdy zarzuty mu stawiane okazały się bezpodstawne. Dodatkowo opisywany wyrok podnosi jeszcze jedną istotną kwestię w sprawach, w których odebranie dziecka zostało zarządzone jako tymczasowy środek. Odmowa przywrócenia kontaktów z dzieckiem oraz decyzja o jego umieszczeniu w opiece zastępczej nie może być poparta tłumaczeniem, że kontakty z dzieckiem nie są już utrzymywane od dłuższego czasu. Inaczej, każde odpowiednio długie odseparowanie dziecka od rodzica prowadziłoby do odebrania mu władzy rodzicielskiej” – skomentowała Rozalia Kielmans-Ratyńska Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Bosak: jeżeli rząd chciałby powodzianom wypłacać pieniądze, to one byłyby wypłacane. Kierwiński tego nie załatwi.
Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości zawiadomił prokuraturę o "możliwości popełnienia przestępstwa" przez szefa Służby Więziennej
Najnowsze
Dawid Podsiadło bije kinowe rekordy
Bagiński: decyzja PKW ws. subwencji PiS to dowód deficytu demokracji
Reginia-Zacharski: Trzaskowski działa konsekwentnie na rzecz promocji ideologii LGBT
Nitras w kontrze do Tuska. Wojenka sondażowa trwa
Bosak: jeżeli rząd chciałby powodzianom wypłacać pieniądze, to one byłyby wypłacane. Kierwiński tego nie załatwi.
Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości zawiadomił prokuraturę o "możliwości popełnienia przestępstwa" przez szefa Służby Więziennej
Przewodniczący PKW demaskuje decyzję Komisji o odrzuceniu sprawozdania PiS: "rozstrzygnęła większość sejmowo-rządowa"