15-letni chłopiec został zatrzymany w swoim domu w Ludwigsburgu. Policja ustaliła, że nastolatek utrzymywał kontakt z 18-letnim Davidem Ali Sonboly, który w miniony piątek dokonał ataku w centrum handlowym w Monachium.
W domu 15-latka znaleziono m.in. chemikalia i amunicję oraz instrukcję dotyczącą tego, jak skonstruować ładunek wybuchowy. Policja ustaliła, że nastolatek utrzymywał kontakt z 18-letnim Davidem Ali Sonboly, który piątek, 22 lipca, dokonał ataku w centrum handlowym w Monachium.
Dziennik "Bild" informuje, że nastolatek chciał przeprowadzić zamach w szkole, do której uczęszcza, ponieważ był w niej prześladowany. O tym, że to szkoła miała być miejscem ataku, świadczyć mają plany ewakuacyjne, które policja odnalazła w jego domu. Śledczy badają obecnie komputer, nośniki danych i telefon komórkowy, które należały do 15-latka.
Prokuratura poinformowała, że chłopiec nie jest imigrantem. Obecnie nastolatek przebywa w szpitalu, na oddziale psychiatrycznym.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Eksplozja w niemieckim mieście Zirndorf. Na miejscu pracuje policja
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!