W prowadzonych obecnie rozmowach z USA niemiecki rząd dąży do uzyskania "jasnej podstawy" dla ograniczenia amerykańskiej akcji podsłuchowej na terenie Niemiec – oświadczył rzecznik rządu Steffen Seibert.
- Po niepewności ubiegłych tygodni i miesięcy potrzebujemy jasnej podstawy. Będą do tego należeć gwarancje - powiedział Seibert. Według niego kluczowe zagadnienia to ochrona danych, ochrona prywatności i przestrzeganie niemieckiego prawa.
Dziennik "Sueddeutsche Zeitung" poinformował, że porozumienie w tej sprawie nie będzie miało formy układu między rządami, gdyż wymagałby on zgody Kongresu USA. Niemcy chcą wykluczenia możliwości podsłuchiwania ich władz oraz nałożenia ograniczeń na wzajemne szpiegostwo przemysłowe - zaznaczyła gazeta.
Z dokumentów, jakie ujawnił w ciągu ostatnich miesięcy Edward Snowden, były współpracownik podległej rządowi USA Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), wynika, że jej podsłuch mógł sięgać osobistych środków łączności światowych przywódców, w tym kanclerz Niemiec Angeli Merkel.
ap, PAP, fot. RudolfSimon