Szimon Peres w połowie września doznał udaru i trafił do szpitala.O zgonie jednego z założycieli państwa Izrael poinformowała Izraelska Agencja Prasowa (JTA) oraz inne izraelskie media. Były prezydent był ostatnim z pokolenia polityków, którzy tworzyli państwo Izrael.
Jak powiedział jego osobisty lekarz Rafi Walden, Peres zmarł we śnie o godz. 3 nad ranem czasu lokalnego (2. czasu polskiego).
Polski akcent
Szimon Peres urodził się w 1923 roku w Polsce w Wiszniewie, ówczesnym województwie nowogrodzkim. Miejsce, w którym się urodziłem, było bardzo małe, całkowicie żydowskie, a my nie żyliśmy ani w Polsce, ani w Rosji. Żyliśmy w Izraelu od dnia moich narodzin, nawet przed emigracją– tak w 2003 roku wspominał swoje rodzinne strony.
Dziadek Peresa jak i cała jego dalsza rodzina zginęli podczas Holocaustu. On wraz z ojcem i bratem w 1934 roku dołączył do ojca, który w 1923 roku wyemigrował do brytyjskiego Mandatu Palestyny i zamieszkał w Tel Awiwie. Tam Peres ukończył podstawówkę, a w 1938 roku rozpoczął naukę w szkole rolniczej w Ben Szemen. Szkoła ta przygotowywała młodzież do pracy na roli i walki w obronie Ziemi Izraela.
Nagroda Nobla
Wcześniej w sierpniu 1993 roku podpisał wraz z Mahumed Abbasem tajne Porozumienie w Oslo. Tworzyło ono Autonomię Palestyńską w Strefie Gazy i mieście Jerycho. W zamian Organizacja Wyzwolenia Palestyny wyrzekała się przemocy oraz uznawała prawa państwa Izrael do istnienia w pokoju i bezpieczeństwie. Publiczne podpisanie tekstu porozumienia odbyło się 13 września 1993 przez Icchaka Rabina i Jasira Arafata w uroczystej ceremonii na trawniku przed Białym Domem w Waszyngtonie, w obecności prezydenta Billa Clintona. W Izraelu umowę tą przyjęto bardzo nieufnie i krytykowano ją. Rabin i Peres zostali oskarżeni o zdradę, a Rabin przypłacił tę decyzję życiem. 10 grudnia 1994 Icchak Rabin, Jasir Arafat i Szimon Peres zostali w Oslo odznaczeni za ten pakt Pokojową Nagrodą Nobla.
Prezydentura
Na początku 2007 roku Peres został kandydatem na prezydenta. 13 czerwca 2007 roku został wybrany przez Kneset na 9. prezydenta. W drugiej turze głosowania poparło go 83 deputowanych na 120 zasiadających w izraelskim parlamencie. Dwaj pozostali kandydaci zrezygnowali z walki już w pierwszej turze. – Ekonomia Izraela rozkwita. Izraelscy biznesmeni inwestują wokół całego świata. Izrael osiągnął bezprecedensowy sukces ekonomiczny. Dziś osiągnęliśmy gospodarczą niezależność, i wykupujemy Manhattan, Węgry, Rumunię, Polskę. I jak ja to widzę, nie mamy żadnych problemów – mówił kilka miesięcy po wyborze na prezydenta.