Nagła ewakuacja polskiej ambasady w Bagdadzie
Lotnicy z 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu ewakuowali personel i mienie polskiej ambasady w Iraku – poinformował rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Artur Goławski.
Ewakuacji dokonały w ciągu trzech dni załogi dwóch samolotów C-130E Hercules z Powidza. Lotnicy wystartowali do misji tuż po północy z soboty na niedzielę, a skończyli misję w nocy z wtorku na środę. – W tym czasie pokonali dwukrotnie tam i z powrotem trasę z Polski do Iraku. Herculesami latały te same załogi, a misje za każdym razem przebiegły bezpiecznie – podkreślił Goławski.
Zadanie zostało wykonane w trybie pilnym, na wniosek Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
We wtorek MSZ powiadomiło, że w związku z niebezpieczną sytuacją w Iraku minister Radosław Sikorski zdecydował o czasowym zawieszeniu od 9 września do odwołania działalności ambasady RP w Bagdadzie. Bez zmian działa natomiast agencja konsularna w Irbilu na północy Iraku.
MSZ przypomniało, że w mocy pozostaje ostrzeżenie z sierpnia i ponownie zaapelowało do obywateli polskich o powstrzymanie się od wszelkich podroży do Iraku.