Merz: Ukraina bez szans na UE i NATO w trakcie wojny

Friedrich Merz mówi wprost: Ukraina nie wejdzie do NATO ani UE, dopóki trwa wojna. Ostrzega też Zachód przed naiwną wiarą w osłabienie Rosji. — Kreml potrafi przetrwać każdy kryzys. Putin nie cofnie się przed niczym — mówi przyszły kanclerz RFN.
„Niebezpieczne złudzenia” Zachodu
Friedrich Merz, lider CDU i kandydat na nowego kanclerza Niemiec, rozwiał nadzieje Ukrainy na szybkie członkostwo w strukturach międzynarodowych. W rozmowie z dziennikiem „Handelsblatt” oświadczył, że nie ma mowy o wstąpieniu Kijowa do NATO czy UE w trakcie wojny.
— „To nie jest czas na składanie pustych obietnic” — podkreślił.
Jeszcze mocniej wybrzmiała jego opinia o Rosji:
— „Naiwnością jest sądzić, że problemy ekonomiczne doprowadzą do buntu przeciwko Putinowi. Bezwzględne zużywanie ludzi to część rosyjskiej polityki od zawsze” — ocenił Merz.
Słowa Merza to prawdziwy wstrząs dla Ukrainy, która od miesięcy zabiega o jednoznaczne wsparcie Berlina.
Plany nowego rządu
Merz ujawnił też plan działania przyszłego niemieckiego rządu. Koalicja CDU-SPD ma rozpocząć urzędowanie 6 maja. Priorytety? Przyspieszenie deportacji imigrantów, ograniczenie biurokracji i zniesienie przepisów uderzających w niemiecki biznes.
Nowy rząd planuje też znaczące inwestycje w wysokości 1 biliona euro, które zostaną przeznaczone na modernizację infrastruktury oraz wzmocnienie obronności. W tym celu zmieniono konstytucyjne ograniczenia dotyczące zadłużenia, aby umożliwić większe wydatki na cele strategiczne. Dodatkowo, planowane są obniżki podatków dla przedsiębiorstw oraz zmniejszenie kosztów energii poprzez redukcję opłat podatkowych, co ma zwiększyć konkurencyjność niemieckiej gospodarki.
Źródło: Republika, handelsblatt.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X