Dziś kanclerz Niemiec, Angela Merkel, spotkała się z prezydentem Turcji, Recepem Tayyipem Erdoganem. Głównym tematem rozmów były standardy demokratyczne w Turcji oraz problem pokoju na Bliskim Wschodzie. Merkel wyraziła obawy przed próbami uczynienia Turcji krajem autorytarnym i podkreśliła, że „opozycja jest częścią demokracji”.
- W momencie tak głębokiego politycznego przewrotu należy zrobić wszystko, aby nadal chronić zasadę podziału władzy, a przede wszystkim wolności opinii i różnorodności społeczeństwa – mówiła podczas spotkania w Ankarze Angela Merkel. Podkreślała, że „opozycja jest częścią demokracji” i dodała, że z obawą obserwuje działania zmierzające do tego, by Turcja stała się krajem autorytarnym.
Merkel wyraziła obawy również względem wolności prasy w Turcji. Erdogan twierdził jednak, że wzmocnienie systemu prezydenckiego w Turcji nie nastąpi kosztem likwidacji zasady podziału władz. Zaapelował również o międzynarodowe wsparcie w walce z terroryzmem.
Dziś Merkel spotka się jeszcze z przedstawicielami tureckiej opozycji oraz ugrupowania prokurdyjskiego. To pierwsza wizyta kanclerz Niemiec w Turcji od czasu nieudanej próby puczu w lipcu 2016 r. Relacje niemiecko-tureckie w ostatnim czasie uległy znaczącemu pogorszeniu w związku z następstwami nieudanego zamachu stanu.