Wielokrotnie wyjaśnialiśmy, że nie zamierzamy zaatakować Ukrainy – oświadczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow po spotkaniu w Genewie z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem.
Ławrow oświadczył również, że „przedstawiciele władz Rosji nigdy nie grozili Ukrainie”.
Rozmowy z Blinkenem szef rosyjskiej dyplomacji ocenił jako „otwarte i pożyteczne”. Wskazał również, że dla Rosji kluczowa jest rozmowa z USA na temat jej propozycji, dotyczących tzw. gwarancji bezpieczeństwa i szeroko rozumianego bezpieczeństwa w Europie.
„Strona amerykańska starała się postawić na pierwszym miejscu Ukrainę, ale wydaje mi się, że pod koniec spotkania zrozumiała, że trzeba się skoncentrować na istocie propozycji Rosji” – powiedział Ławrow.
Po tym, jak USA przekażą Rosji pisemne odpowiedzi na jej żądania, dotyczące tzw. gwarancji bezpieczeństwa, planowane jest kolejne spotkanie na szczeblu szefów dyplomacji - poinformował rosyjski minister.