– Rosja dysponuje informacją o kontynuowanych, potajemnych kontaktach władz Turcji z przywódcami terrorystycznej organizacji Państwo Islamskie – powiedział minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Jak podkreślił, jednym z tematów rozmów może być przemyt, który został mocno ograniczony po atakach rosyjskiego lotnictwa na bazy islamistów w Syrii. W wywiadzie dla „Moskowskij Kosmolec” Ławrow stwierdził, że mają być omówione także potajemne warianty działań w Syrii.
Jak podaje TVN24, zdaniem Ławrowa, zajmowanie terytorium Syrii przez Turcję pod pretekstem utworzenia tam „stref wolnych od Państwa Islamskiego” jest „naruszeniem wszelkich zasad prawa międzynarodowego”. – Jestem zaniepokojony informacjami w sprawie zajmowania przez stronę turecką części terytorium państwa syryjskiego – oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji. Według niego Stany Zjednoczone nie pozwolą Turcji na zrealizowanie planów Turcji i tzw. Państwa Islamskiego.
- Terytorium jest zajmowane pod pretekstem tworzenia tam obozów dla syryjskich uchodźców, którzy nie będą mogli przekroczyć granicy tureckiej – stwierdził Ławrow.
Stosunki Rosji z Turcją uległy pogorszeniu po zestrzeleniu rosyjskiego bombowca przez turecki samolot F16. Do zdarzenia doszło 24 listopada ubiegłego roku, po tym jak rosyjski Su-24 naruszył turecką przestrzeń powietrzną.
Rosyjskie samoloty prowadzą naloty na Syrię od jesieni ubiegłego roku, jednak zdaniem zachodu mają one przede wszystkim służyć zwalczaniu antyreżymowej opozycji, a nie syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Turcja zestrzeliła rosyjski samolot. Bombowiec Su-24 naruszył przestrzeń powietrzną