Przejdź do treści

LGBT zaskarża rząd Gruzji do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

Źródło: pixabay

Europejski Trybunał Praw Człowieka zajmie się skargą działaczy LGBT z Gruzji. Jako podstawę naruszenia praw człowieka aktywiści wskazali uniemożliwienie im przez policję wykonania graffiti na ścianie rezydencji patriarchy prawosławnej Cerkwi. Kolejnym powodem skargi było rzekome niezapewnienie przez rząd wystarczających środków bezpieczeństwa, co miało zmusić aktywistów do odwołania ideologicznej manifestacji. W charakterze przyjaciela sądu do sprawy przystąpił Instytut Ordo Iuris.

Jesienią ubiegłego roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu zakomunikował rządowi Gruzji wpłynięcie przeciw niemu skargi działaczy LGBT. W skardze aktywiści zarzucili gruzińskiej policji pogwałcenie prawa do wolności osobistej. Jako powód podali zatrzymanie ich na 12 godzin w celu udaremnienia wykonania graffiti na rezydencji patriarchy prawosławnego. Kolejnym zarzutem wskazanym przez działaczy było rzekome naruszenie ich wolności do zgromadzeń. Aktywiści poczuli się zmuszeni odwołać manifestację z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Transfobii i Bifobii, ponieważ w ich ocenie, rząd nie zapewnił im satysfakcjonujących środków bezpieczeństwa.  

W marcu 2020 Instytut Ordo Iuris przystąpił do sprawy w charakterze przyjaciela sądu, uzyskawszy zgodę przewodniczącej V sekcji Trybunału w Strasburgu, która zajmuje się omawianą skargą. W pisemnym stanowisku, Instytut przypomniał, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem ETPC ciężar udowodnienia naruszeń praw człowieka spoczywa na skarżących, a nie na rządzie oskarżanym o naruszenie. Dlatego działacze LGBT zarzucający rządowi, że odmówił im ochrony niezbędnej do bezpiecznego przeprowadzenia manifestacji powinni przedstawić konkretne dowody wskazujące na to, że ich życiu rzeczywiście zagrażało niebezpieczeństwo, a władze faktycznie nie były skłonne do pomocy. W innym przypadku zarzut naruszenia wolności zgromadzeń przez uniemożliwienie przeprowadzenia demonstracji w bezpiecznych warunkach będzie musiał zostać uznany za bezzasadny. 

„Co do skargi na działania podjęte przez gruzińską policję w celu udaremnienia wykonania graffiti na rezydencji patriarchy prawosławnej Cerkwi, nie ma wątpliwości, że państwo ma prawo ograniczyć wolność osobistą – np. przez prewencyjne zatrzymanie osób podejrzanych o zamiar popełnienia przestępstwa – w celu ochrony praw i wolności innych osób. W tej konkretnej sprawie policja chroniła własność prywatną przed aktem wandalizmu, a zarazem uczucia religijne wyznawców prawosławia, dla których osoba patriarchy zasługuje na szacunek” – skomentowała Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris.

ordo iuris

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić