Wojna na Ukrainie trwa już prawie trzy lata. Okazuje się, że bestialski atak na suwerenne państwo jest w znacznym stopniu wspierany przez Kim Dzong Una. Według szacunków Fundacji im. Friedricha Naumanna północnokoreański dyktator miał wesprzeć wojska Federacji Rosyjskiej astronomiczną kwotą – ponad 5,5 miliarda dolarów.
Według fundacji uzbrojenie dostarczone Moskwie przez Pjongjang od 2022 r., czyli od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, może być warte nawet 5,5 mld dolarów. Ponadto przychody Korei Północnej mogą dodatkowo wzrosnąć o setki milionów dolarów w związku z możliwym wysłaniem wojsk z tego państwa na Ukrainę - zaalarmowano w publikacji "Partner Putina".
Na potrzeby badania Olena Guseinova z Uniwersytetu Języków Obcych Hankuk w Seulu przeanalizowała raporty wywiadowcze, ujawnione dokumenty oraz ceny amunicji z poprzednich północnokoreańskich transakcji zbrojeniowych. Na tej podstawie badaczka oszacowała wartość północnokoreańskich dostaw broni do Rosji, realizowanych od lutego 2022 r., na 1,7-5,5 mld dolarów.
Korea Północna nie publikuje żadnych danych na temat eksportu broni, co praktycznie uniemożliwia przeprowadzenie szczegółowych analiz. Południowokoreańskie służby specjalne opierają swoje raporty m.in. na zdjęciach satelitarnych, wykorzystywanych do monitorowania dostaw drogą morską z Korei Północnej do Rosji. Według jednego z tych raportów Pjongjang wspiera rosyjską armię przede wszystkim pociskami artyleryjskimi i rakietami krótkiego zasięgu - powiadomiła dpa.
"Wojna na Ukrainie pogorszyła sytuację bezpieczeństwa w Azji Wschodniej. Rosja i Korea Północna dążą do destabilizacji porządku międzynarodowego" - ocenił Frederic Spohr, szef koreańskiej filii Fundacji im. Friedricha Naumanna.
Źródło: PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.