Korea Płn. przeprowadziła wczoraj kolejną próbę rakiety balistycznej. Pentagon wstępnie ocenił, że był to międzykontynentalny pocisk rakietowy. Władze reżimu poinformowały już, że cele programu budowy strategicznych sił jądrowych zostały osiągnięte, podając że zbudowane przez nich rakiety mogą uderzyć w USA. Jeśli te informacje są prawdziwe, Korea Płn. dołączyła dzięki temu do grona mocarstw jądrowych.
Wczoraj w południe czasu lokalnego w Korei podano oświadczenie, że ostatni test rakietowy potwierdził, że rakiety Korei Północnej są w stanie trafić w cele na niemal całym terytorium USA. Testowy pocisk miał przelecieć niemal 1000 kilometrów.
Wczorajszą próbę osobiście nadzorował Kim Dzong Un. Miejscowe media podały informację, że program jądrowy realizowany był w odpowiedzi na zagrożenie ze strony USA.
North Korea says it has successfully tested a new type of intercontinental ballistic missile that can reach the US https://t.co/5IBhHqrIhB
— BBC Breaking News (@BBCBreaking) 29 listopada 2017
#UPDATE North Korea claims it has achieved its goal of becoming a nuclear state after successfully testing a new intercontinental ballistic missile that puts the 'whole mainland of the US' within its range https://t.co/hf2jiLTPPo pic.twitter.com/q9sUIfI5on
— AFP news agency (@AFP) 29 listopada 2017
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko