Przejdź do treści

Kolejne demonstracje przeciwko islamizacji Europy. 15 tys. osób wyszło na ulice Drezna

Źródło: twitter/@doammuslims

15 tys. osób uczestniczyło w Dreźnie w cotygodniowej demonstracji przeciwko rzekomej groźbie islamizacji Zachodu przez uchodźców z krajów arabskich. Kanclerz Angela Merkel ostro skrytykowała prawicowych organizatorów "nagonki" na obcokrajowców.

Uczestnicy marszu domagali się zaostrzenia przepisów o przyznawaniu azylu oraz surowego karania, aż do deportacji z kraju, uchodźców wchodzących w kolizję z prawem.

Maszerujący skandowali "My jesteśmy narodem" - hasło używane przez demonstrantów na jesieni 1989 roku podczas wieców przeciwko komunistycznym władzom NRD. Ich zdaniem żadna partia polityczna w parlamencie nie reprezentuje obecnie ich interesów.

Poniedziałkowe demonstracje organizuje prawicowo-populistyczny sojusz Pegida - Patriotyczni Europejczycy przeciwko Islamizacji. Obecna demonstracja, dziewiąta z kolei, była największą z dotychczasowych. Tydzień temu na ulice wyszło 10 tys. osób. Tym razem wsparli ją politycy eurosceptycznego ugrupowania Alternatywa dla Niemiec (AfD).

W kontrdemonstracji "Drezno dla wszystkich" zorganizowanej w tym samym czasie wzięło udział 5,6 tys. przeciwników Pegidy.

Merkel ostro skrytykowała działalność Pegidy. – W Niemczech panuje co prawda wolność demonstrowania, lecz nie ma miejsca na nagonkę i oszczerstwa wobec ludzi, którzy przybyli do nas z innych krajów – powiedziała szefowa rządu. Ostrzegła uczestników wiecu, by nie dali się wykorzystać przez organizatorów do niecnych celów. Minister sprawiedliwości Heiko Maas poszedł jeszcze dalej w krytyce Pegidy, mówiąc, że jest hańbą dla Niemiec.

Politolodzy podkreślają, że hasło walki z islamizacją jest jedynie pretekstem do wyrażenia sprzeciwu przez obywateli Niemiec rozczarowanych do całego systemu politycznego RFN. W całej Saksonii mieszka 4 tys. wyznawców islamu.

Protesty przeciwko napływowi uchodźców z krajów islamskich organizowane są także w innych miastach Niemiec, a ich liczba stale rośnie. Jednym z powodów jest znaczny wzrost liczby uciekinierów z Syrii i Iraku starających się o azyl polityczny w Niemczech. W tym roku liczba uchodźców ma przekroczyć 200 tys. Byłby to najwyższy poziom od połowy lat 90. Władze lokalne nie radzą sobie z opieką nad przybyszami. W Berlinie i innych miastach powstają prowizoryczne kwatery w namiotach lub w kontenerach. Mieszkańcy skarżą się, że decyzje o lokalizacji ośrodków podejmowane są bez konsultacji z nimi.

pap

Wiadomości

Polacy nie chcą niedziel handlowych

Jakie pączki lubią Polacy?

Północnokoreańscy hakerzy dokonali największej w historii kradzieży kryptowalut

Szokujący pomysł Niemców. Chcą odbierać fundusze unijne krajom, które nie chcą przyjmować migrantów

Episkopat nie składa broni w walce o religię w szkołach

Cyfrowa rewolucja w administracji

Artykuł sponsorowany

Koalicja 13 grudnia przyśpieszyła prace przy nowelizacji ustawy wiatrakowej

Papież w szpitalu dobrze spał ostatniej nocy i wypoczywa

Elon Musk reaguje na doniesienia Gazety Polskiej

TYLKO U NAS

Nie tylko gwiazdki! Jak Rosja rozkłada Polskę od środka

Rosja nie daje rady. Nie ma ludzi. Wywiad ujawnia nowe dane

Za rządów Tuska wzrosły długi cukierni sprzedających np. pączki

Niemcy w strachu, co przyniesie im dzień

Luna dostała odpowiedź w sprawie akt Epsteina i JFK. W czwartek

Amerykanie zbanowali transpłciowych sportowców. Nie wjadą do USA

Najnowsze

Polacy nie chcą niedziel handlowych

Episkopat nie składa broni w walce o religię w szkołach

Cyfrowa rewolucja w administracji

Artykuł sponsorowany

Koalicja 13 grudnia przyśpieszyła prace przy nowelizacji ustawy wiatrakowej

Papież w szpitalu dobrze spał ostatniej nocy i wypoczywa

Jakie pączki lubią Polacy?

Północnokoreańscy hakerzy dokonali największej w historii kradzieży kryptowalut

Szokujący pomysł Niemców. Chcą odbierać fundusze unijne krajom, które nie chcą przyjmować migrantów