Katar ogłosił, że przeznaczy miliard dolarów na odbudowę Strefy Gazy po zakończonej w sierpniu wojnie między bojownikami palestyńskiego Hamasu i Izraelem. To najwyższe jak dotąd zobowiązanie na ten cel podczas trwającej konferencji darczyńców.
- Państwo Katar ogłasza swój udział w dziele odbudowy Strefy Gazy w kwocie jednego miliarda dolarów - oświadczył na kairskiej konferencji szef katarskiej dyplomacji Chalid al-Attija.
Władze Autonomii Palestyńskiej szacują całkowity koszt odbudowy na 4 mld dolarów. Obecny w Kairze sekretarz stanu USA John Kerry obiecał 212 mln dolarów natychmiastowej pomocy.
- Mieszkańcy Gazy desperacko potrzebują naszej pomocy. Nie jutro, nie za tydzień. Potrzebują jej teraz - podkreślił Kerry. Konieczne są długoterminowe zobowiązania, wszystko inne będzie tylko doraźną pomocą - dodał.
Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton zapowiedziała, że UE przeznaczy na odbudowę Gazy 450 mln euro (ok. 570 mln dol.). Zjednoczone Emiraty Arabskie obiecały 200 mln dolarów, a Niemcy - dodatkowe 50 mln euro (ok. 63 mln dol.) oprócz udziału w unijnym pakiecie.
Minister spraw zagranicznych Izraela Awigdor Lieberman, który nie został zaproszony na konferencję, powiedział, że wszelkie inicjatywy na rzecz odbudowy Gazy będą wymagały zgody izraelskiego rządu.
- Nie da się odbudować Gazy bez udziału i współpracy Izraela - powiedział jeszcze przed kairskim spotkaniem minister, którego cytuje portal informacyjny Ynet. - Będziemy starali się pozytywnie odnosić do (odbudowy) cywilnej infrastruktury i wsparcia ludności cywilnej - dodał.
Dźwignięcie Gazy ze zniszczeń wojennych będzie zależało od tego, czy Izrael, który utrzymuje blokadę tej palestyńskiej enklawy, zezwoli na wwiezienie na jej terytorium wystarczającej ilości cementu. To sprawa kontrowersyjna, ponieważ Hamas w przeszłości wykorzystywał cement do budowania podziemnych tuneli do Izraela - przypomina BBC.
W jednodniowej konferencji darczyńców w Kairze bierze udział 70 krajów i organizacji międzynarodowych, m.in. ONZ. Wcześniej na spotkaniu prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi oraz Kerry apelowali do Izraela i Palestyńczyków o ponowne zaangażowanie się w rozmowy pokojowe.
Trwająca 50 dni wojna w Strefie Gazy, rozpoczęta 8 lipca i zakończona 26 sierpnia, była najpoważniejszym w skutkach konfliktem między Hamasem a Izraelem od 2008 r. - pisze agencja AP. Zginęło w nim ponad 2,1 tys. Palestyńczyków, głównie cywilów, oraz ok. 70 Izraelczyków. Co najmniej 100 tys. Palestyńczyków zostało bez dachu nad głową.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu