UE wobec Gruzji: zawieszenie ruchu bezwizowego i możliwe sankcje
Unia Europejska podjęła zdecydowane kroki w odpowiedzi na sytuację polityczną w Gruzji.
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola wyraziła solidarność z narodem gruzińskim podczas otwarcia sesji plenarnej 16 grudnia, potępiając represje wobec opozycji i użycie siły przeciwko pokojowym demonstrantom.
Parlament Europejski wzywa do sankcji
Metsola wezwała wszystkie 27 państw członkowskich UE do wspólnego działania i uzgodnienia sankcji wobec osób odpowiedzialnych za przemoc wobec protestujących. Ogłosiła również, że prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili została zaproszona do Parlamentu Europejskiego w celu omówienia dalszych kroków.
Roberta Metsola: „Do narodu gruzińskiego: widzimy was, słyszymy was i wspieramy was. Parlament Europejski zdecydowanie potępia represje wobec gruzińskiej opozycji oraz użycie siły przeciwko pokojowym demonstrantom – działania te są niezgodne z europejską drogą Gruzji.”
UE zawiesza ruch bezwizowy dla gruzińskich dyplomatów
16 grudnia Rada Ministrów Spraw Zagranicznych UE zdecydowała o zawieszeniu ruchu bezwizowego dla posiadaczy gruzińskich paszportów dyplomatycznych. Decyzję ogłosiła Wysoka Przedstawicielka UE ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa, Kaja Kallas. Podczas spotkania omówiono również możliwość nałożenia sankcji na wysokich rangą gruzińskich urzędników.
„Sytuacja w Gruzji nie rozwija się w pozytywnym kierunku dla jej obywateli - powiedziała Kallas. -Obserwujemy rosnącą presję na opozycję i ograniczenia wolności mediów. Wstrzymujemy finansowanie oraz kontakty polityczne z gruzińskim rządem. Dziś podjęliśmy decyzję o zawieszeniu ruchu bezwizowego dla posiadaczy gruzińskich paszportów dyplomatycznych.”
Sankcje ze strony Estonii, Litwy i Ukrainy
15 grudnia Estonia nałożyła sankcje na 14 członków rządzącej partii Gruzińskie Marzenie, w tym na przewodniczącego partii Irakliego Kobachidze. Tego samego dnia Litwa ogłosiła sankcje wobec 17 gruzińskich polityków, również obejmujące Kobachidze.
Wcześniej, 5 grudnia, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret nakładający sankcje na gruziński rząd, oświadczając, że są one wymierzone w „część rządu, która oddaje Gruzję w ręce Putina”.
Rząd Gruzji oskarżył Litwę i Estonię o „mentalność z czasów sowieckich” oraz działanie „pod wpływem stron trzecich”. W oświadczeniu podkreślono, że pomimo 33 lat niepodległości, oba kraje wciąż przejawiają sowiecką mentalność. Gruzińskie władze zadeklarowały jednak utrzymanie „jednostronnych relacji” z tymi państwami w celu zachowania stabilności regionalnej.
Sprzeciw Węgier i Słowacji
Decyzja o zawieszeniu ruchu bezwizowego dla gruzińskich dyplomatów została poparta przez większość kwalifikowaną członków Rady UE. Przeciwko opowiedziały się Węgry i Słowacja. Komisja Europejska pracuje nad formalnym dokumentem w tej sprawie, który ma zostać przedstawiony w najbliższych dniach.
Przekierowanie wsparcia na społeczeństwo obywatelskie
Unia Europejska zapowiedziała, że wsparcie finansowe, które wcześniej trafiało do gruzińskich władz, zostanie przekierowane na rzecz społeczeństwa obywatelskiego i niezależnych mediów w Gruzji.
„Będziemy nadal wspierać gruzińskie społeczeństwo - zapewniła Kallas. - Wsparcie, które wcześniej trafiało do władz, zostanie przekierowane na rzecz społeczeństwa obywatelskiego i niezależnych mediów. Podobnie jak naród syryjski miał prawo decydować o swojej przyszłości, tak i Gruzini powinni sami zdecydować, jak ma wyglądać ich kraj.”
Zaproszenie dla prezydent Zurabiszwili
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola zaprosiła prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili do Brukseli, aby omówić najbardziej efektywne kroki w kierunku europejskiej przyszłości Gruzji.
„Stoimy po stronie Gruzji na jej drodze ku europejskiej przyszłości, a nasze drzwi zawsze pozostaną otwarte" - zapewniła Roberta Metsola.
Źródło: Republika/Jam News