W środę białoruski Komitet Śledczy Białoruska poinformował, że opozycjonistka Maryja Kalesnikawa została oskarżona o wzywanie do działań na szkodę bezpieczeństwa państwa. Kalesnikawa nadal pozostaje w areszcie.
- Śledczy oskarżyli dziś Maryję Kalesnikawą na podstawie art. 361.3 (wezwania do działań mających na celu zaszkodzenie bezpieczeństwu narodowemu Republiki Białorusi z wykorzystaniem mediów i internetu) Kodeksu Karnego Białorusi - napisał Komitet Śledczy w komunikatorze Telegram.
Kalesnikawej grozi kara pozbawienia wolności od dwóch do pięciu lat.
W sobotę adwokat opozycjonistki Ludmiła Kazak powiadomiła, że opozycjonistka została przeniesiona z aresztu w Mińsku do aresztu śledczego w Żodzinie, ok. 55 km od stolicy.
Kalesnikawa, członkini prezydium Rady Koordynacyjnej powołanej przez opozycję białoruską została zatrzymana 7 września rano na ulicy w Mińsku przez nieznanych sprawców. Następnie została przewieziona do siedziby wydziału do walki ze zorganizowaną przestępczością, a potem trafiła do KGB Białorusi, gdzie żądano od niej zgody na wyjazd za granicę. W nocy opozycjonistkę wywieziono na granicę białorusko-ukraińską i siłą próbowano zmusić do opuszczenia kraju.