– To nie jest reforma, to jest zniszczenie – powiedziała wiceszefowa Komisji Europejskiej Vĕra Jourová w odniesieniu do reformy sądownictwa w Polsce.
W wywiadzie udzielonym niemieckiemu magazynowi "Der Spiegel" Vĕra Jourová w mocnych słowach skrytykowała polską reformę wymiaru sprawiedliwości. – Może już być za późno, by ratować polskie państwo prawa – stwierdziła. – Tak zwana reforma w Polsce dotarła teraz do bardzo niebezpiecznego momentu, bo wydaje się być nieodwracalna. Dotyczy już wszystkich szczebli systemu sprawiedliwości – przekonywała Jourová.
Jak zaznaczyła jest zwolenniczką dialogu.
– UE potrzebuje Polski, Polska potrzebuje UE. Potrzebny nam jest sprawiedliwy i cywilizowany dialog. (...) Jestem realistyczna. Potrzeba było czterech lat, by w końcu znowu usiąść z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro do stołu (...) Teraz z nim rozmawiałam, co jest dobre, ale nie ma jeszcze pozytywnego rozwoju – relacjonowała.
Jourová straszyła też konsekwencjami gospodarczymi.
– Przedsiębiorcy proszą nas usilnie, aby nie ustępować. Chcą robić interesy, ale do tego potrzebują pewności prawnej, niezawisłych sądów – powiedziała.
Polityk wskazała, że sytuacja w Polsce może odbić się na rozdysponowaniu europejskiego budżetu.
– W budżecie chodzi o to, że chcemy przyznawać dotacje tylko tym krajom, w których można zwrócić się do niezawisłych sądów w razie wątpliwości, czy środki zostają właściwie wydane. Jest to sprawiedliwe, także w stosunku do mieszkańców krajów, które są największymi płatnikami netto, takich jak Niemcy – oceniła.