Przejdź do treści

Jesteśmy gotowi odeprzeć napływ nielegalnych imigrantów z Rosji

Źródło: facebook.com

„Choć do wschodniej granicy Estonii nie dotarli jeszcze żadni nielegalni imigranci z Rosji, patrole graniczne są przygotowane. Zareagujemy i wydalimy każdego, kto nie ma prawa tu przebywać” - powiedział Veiko Kommusaar, zastępca dyrektora Zarządu Policji i Straży Granicznej Estonii (PPA).

"Kraje na południe od nas i Finlandia znajdują się pod presją nielegalnej migracji, ale sytuacja wzdłuż granic z Estonią jest na razie spokojna. Jak dotąd nie zaobserwowano zauważalnego wzrostu liczby przejść granicznych, ani na wyznaczonych przejściach granicznych, ani w obszarach między nimi" - uspokoił Veiko Kommusaar, cytowany przez portal telewizji ERR. Dodał, że estońskie służby mają plany radzenia sobie z masową imigracją, "która byłaby próbą wywarcia wpływu na Estonię".

"Bez wizy, pozwolenia na pobyt lub innego legalnego dokumentu wjazdu ludzie nie mogą wjechać do Estonii" - wyjaśnił przedstawiciel PPA. - "Osoby, które ubiegają się o azyl na przejściach granicznych, są sprawdzane pod kątem kwalifikowalności do ochrony międzynarodowej i jeśli się kwalifikują, mogą się o nią ubiegać. W każdym innym wypadku muszą wrócić do kraju, w którym przebywali i czuli się bezpiecznie" - zaznaczył.

Fińscy urzędnicy sugerują, że Moskwa celowo pozwala migrantom przedostawać się w pobliże granicy z Finlandią bez odpowiednich dokumentów podróżnych, próbując zdestabilizować sytuację w kraju.

Granica estońsko-rosyjska rozciąga się na długości 333,7 km, w tym 207,5 km na lądzie i na rzekach oraz 126,2 km wzdłuż trzech połączonych ze sobą jezior. Znajduje się na niej siedem przejść granicznych: piesze, samochodowe i dwa przejścia kolejowe. Prace dotyczące budowy płotu i modernizacji infrastruktury na granicy z Rosją rozpoczęto w roku 2021 - po wybuchu kryzysu migracyjnego na granicy białorusko-unijnej. Bariera ma objąć całą długość lądowej granicy z Rosją.

 

PAP

Wiadomości

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Nawrocki: „Domański łamie prawo, nie wypłacając PiS należnych pieniędzy”

Najnowsze

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami