Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk dogadały się w kwestii zawarcia nowej umowy handlowej, która zastąpi dotychczasowy Północnoamerykański Układ o Wolnym Handlu (NAFTA), obowiązujący od 1994 roku. Negocjacje w tej sprawie trwały ponad rok, a rozpoczęły się z inicjatywy prezydenta Donalda Trumpa, który uznał umowę NAFTA za niesprawiedliwą dla swojego kraju.
- USMCA da naszym pracownikom, rolnikom, ranczerom i firmom umowę handlową o wysokim standardzie, której wynikiem będą jeszcze bardziej wolne rynki, sprawiedliwszy handel i zdrowy wzrost gospodarczy naszego regionu. (Umowa) wzmocni klasę średnią i stworzy dobre, dobrze płatne miejsca pracy oraz nowe możliwości dla prawie pół miliarda ludzi, którzy Amerykę Północną nazywają domem - czytamy w komunikacie, pod którym podpisali się minister spraw zagranicznych Kanady Chrystia Freeland i przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer.
USA osiągnęły wstępne porozumienie z Meksykiem już pod koniec sierpnia i naciskały na Kanadę, by dołączyła do wynegocjowanego układu do 1 października, aby nowa NAFTA mogła zostać przyjęta przez amerykański Kongres przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta Meksyku 1 grudnia. Tekst umowy musi być opublikowany co najmniej 60 dni przed ratyfikacją.
Z porozumienia zadowolony jest kanadyjski premier Justin Trudeau. To dobry dzień dla Kanady - podsumował po niedzielnym, zwołanym w trybie pilnym posiedzeniu rządu. Więcej szczegółów ws. umowy mamy poznać dziś.