Przejdź do treści

Były prezydent Korei Południowej podejmował decyzje pod wpływem?

Źródło: Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol - x.com/@spacecatx11/screenshot

Japońska gazeta Asahi Shimbun poinformowała, że zawieszony prezydent Korei Południowej, Yoon Suk Yeol, podjął decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego pod wpływem alkoholu. Decyzja ta doprowadziła do jego zawieszenia.

Według publikacji, prezydent Yoon już od kwietnia zeszłego roku często wspominał o stanie wojennym podczas spotkań, którym towarzyszyło spożywanie dużych ilości alkoholu. Zbiega się to z okresem wyborczym w Korei Południowej, donosi Korean Times.

Prezydent Yoon, oskarżony o bunt i nadużycie władzy, zignorował wezwania prokuratury i zabarykadował się w swojej rezydencji, uniemożliwiając aresztowanie. Wciąż przebywa w umocnionej rezydencji, podczas gdy prokuratorzy starają się o przedłużenie nakazu aresztowania wydanego w związku z jego decyzją o wprowadzeniu stanu wojennego.

Asahi Shimbun, cytując byłego ministra z administracji Yoona, który wielokrotnie jadał z prezydentem, podaje, że rozmowy o stanie wojennym nasiliły się po druzgocącej porażce partii rządzącej w wyborach w kwietniu zeszłego roku. Wraz ze wzrostem stresu, wzrosło również spożycie alkoholu przez prezydenta.

Z relacji wynika, że prezydent Yoon często pił m.in. w rządowej rezydencji w Samcheong-dong w Seulu. Podczas tych spotkań „zalewał” porcje samgyeopsal (grillowanej wieprzowiny) shotami somaek, mieszanki alkoholi. Podobno podczas jednej z okazji wypił do 20 szklanek somaeku. Były minister twierdzi, że prezydent napełniał szklanki somaeku „po brzegi”, a podczas picia krytykował polityków opozycji, a czasem także członków własnej partii.

Gazeta spekuluje, że ten zwyczaj mógł się wywodzić z czasów, gdy Yoon był prokuratorem, kiedy to pił mieszankę whisky i piwa o nazwie „Ten-Ten”. Ta mocna mieszanka, popularna wśród prokuratorów, miała szybko upijać. Były doradca ds. zagranicznych administracji Yoona ujawnił, że te „sesje picia” często trwały do świtu. Personel ochrony, nadzorujący obiekty, w których przebywał prezydent, był sfrustrowany godzinami spędzanymi podczas tych wieczornych spotkań.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Watykan: Papież ma również problem z nerkami

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Najnowsze

Watykan: Papież ma również problem z nerkami

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę