Policjanci w Chinach dziennie zatrzymują setki pojazdów do kontroli. Jakież musiało być ich zdziwienie, gdy na tłocznej ulicy, wśród pędzących samochodów, dostrzegli kobietę w… zabawkowym aucie.
Miejski monitoring w Guiyang na południu kraju zarejestrował mały, różowy samochodzik dla dzieci, w którym znajdowała się dorosła kobieta. Zdawała się nie przejmować mknącymi obok autami. Z uśmiechem na twarzy zmierzała prosto do celu.
Policjanci, którzy dostrzegli kobietę, natychmiast ją zatrzymali. 50-latka tłumaczyła, że mały elektryczny samochód, to jej codzienny środek lokomocji. Mundurowi uznali, że taki środek transportu jest niebezpieczny nie tylko dla kobiety, ale także dla innych aut. Mały samochodzik został skonfiskowany przez funkcjonariuszy.