Papież Franciszek podczas rozważania na Anioł Pański nawiązał do przedstawianego w niedzielnej Ewangelii opisu powołania Piotra.
Ojciec święty zauważył, że słowa Jezusa otworzyły serce tego doświadczonego rybaka na zaufanie i z tego powodu mimo nieudanego wcześniejszego połowu i nieodpowiedniej pory dnia zdecydował się na słowo Jezusa ponownie zarzucić sieci i zagarnął mnóstwo ryb.
Papież Franciszek podkreślił, że jest to odpowiedź wiary, do której dania jesteśmy wezwani również my.
– Jest to postawa dyspozycyjności, jakiej Pan wymaga od wszystkich swoich uczniów, przede wszystkim tych, którzy wypełniają w Kościele zadania odpowiedzialnie - powiedział.
– Jest to cudowny połów będący znakiem mocy słowa Jezusa: kiedy wielkodusznie oddajemy się na Jego służbę, to dokonuje On w nas wspaniałych rzeczy. W ten sposób działa z każdym z nas: prosi nas, abyśmy Go przyjęli na łodzi naszego życia, abyśmy z nim wyruszyli na nowo i przemierzyli nowe morze, które okazuje się pełne niespodzianek – podkreślił Franciszek.
– Jego zaproszenie, aby wyjść na otwarte morze ludzkości naszych czasów, żeby być świadkami dobroci i miłosierdzia, nadaje naszemu istnieniu nowy sens, któremu często może zagrażać przywarcie do samego siebie - mówił Ojciec Święty.