Flota 50 kutrów rybackich protestowała w sobotę na jeziorze IJsselmeer w okolicach Breezanddijk w północnej Holandii przeciwko ustawianiu na wodzie turbin wiatrowych. Rybacy uważają, że przez farmy wiatrowe tracą tereny połowowe.
Na łodziach rybackich umieszczone były transparenty, odpalano fajerwerki. W części IJsselmeer, ogromnego jeziora o powierzchni ok. 1100 km kw., gdzie odbywał się protest, niedaleko miejscowości Breezanddijk, kutry rybackie nie są już mile widziane. Niedawno ustawiono tam 89 wiatraków.
Zdaniem protestujących rybaków farmy wiatrowe coraz bardziej obciążają wody połowowe. Rybacy obawiają się o swoją przyszłość — relacjonuje protest portal NOS.
Trubiny ograniczają łowiska
Tak wiele obszarów jest zamkniętych dla połowów przez farmy wiatrowe, że wkrótce nie będziemy mieli więcej miejsca, gdzie łowić — uważa Anja Keuter, rzeczniczka protestujących cytowana przez portal.
NOS przypomina, że od roku prowadzone są negocjacje w sprawie rekompensat dla rybaków.