Miasto Zwolle we wschodniej części Niderlandów wprowadziło godzinę policyjną z obawy przed zamieszkami przeciwników walki z Covid-19. Mieszkańcy nie mogą opuszczać domów między 16.30 a 5 rano.
Burmistrz liczącego 130 tys. mieszkańców Zwolle zdecydował się na ten krok ze względu na sygnały o planowanych zamieszkach, do których miałoby dojść podczas zaplanowanej na wieczór demonstracji.
– Manifestacja nie była zarejestrowana – powiedział stacji RTV Oost burmistrz Peter Snijders, dodając, że władze otrzymały sygnały, że protestujący planują wszczęcie awantur z policją.
Gmina zaapelowała do mieszkańców i przedsiębiorców, aby zabezpieczyli rowery, doniczki oraz ławki.
Przez weekend w wielu holenderskich miastach dochodziło do zamieszek, podczas których protestujący ścierali się z policją. Rozpoczęły się one w piątek w Rotterdamie, kiedy to nielegalna demonstracja przeciwników rządowej polityki walki z Covid-19 przemieniła się w regularna bitwę z funkcjonariuszami sił bezpieczeństwa.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!