Hermann Tertsch: Rząd Tuska jest nielegalny. Zainstalowany

Według śledztwa przeprowadzonego przez Gazetę Polską, Amerykańska Agencja ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) w czasie administracji Joe Bidena miała przeznaczać miliony euro na finansowanie polskich organizacji lewicowych. Celem tych działań miało być, jak twierdzi Gazeta Polska, przyczynienie się do obalenia rządu Mateusza Morawieckiego z Prawa i Sprawiedliwości - opisuje hiszpańska La Gaceta.
Śledztwo wskazuje, że środki pochodzące od amerykańskich podatników były kierowane do organizacji, które miały m.in. podważać bezpieczeństwo polskiej granicy, promować agendę LGBT oraz wywierać presję na reklamodawców, aby ograniczyć finansowanie mediów konserwatywnych.
Na swoim profilu na platformie X sytuację opisuje bez softyzacji, porównując ją z wariantem rumuńskim, hiszpański prawnik, polityk i dziennikarz Hermann Tertsch. Wskazuje on dwie zewnętrzne (obce) drogi ingerencji w sprawy Polski:
Udowodniono, że nie tylko Bruksela i Berlin interweniowały w polskie wybory, aby zakończyć konserwatywny rząd PiS i zainstalować Donalda Tuska, człowieka sprzymierzonego z socjalistami i komunistami.
Decydujące było masowe finansowanie przez USAID wszystkich polskich mediów zaangażowanych w ofensywę, mobilizacje LGBT i aborcjonistów przeciwko rządowi, kampanie medialne, wpłaty na rzecz organizacji pozarządowych.
"Oczywiście sprawdzona już w wyborach w Polsce interwencja jest o wiele głębsza, istotna i zdecydowana niż rzekomy Tik Tok, który doprowadził do unieważnienia wyborów w Rumunii" - puentuje Tertsch. Hiszpan o rządzie Tuska wyraża się jasno i dobitnie:
Dlatego polski rząd Donalda Tuska jest nielegalnym rządem, który sprawuje władzę w wyniku masowej ingerencji zagranicznej i nielegalnego finansowania pochodzącego z defraudacji północnoamerykańskich funduszy humanitarnych.
Oprócz USAID, w finansowanie miały być zaangażowane inne agencje rządowe USA, takie jak Departament Stanu oraz Narodowa Fundacja na rzecz Demokracji (NED). Organizacje te miały wspierać podmioty, które krytykowały rząd PiS, oskarżając go o działania "antydemokratyczne" i "opresyjne" wobec kobiet i społeczności LGBT.
Gazeta Polska powołuje się na wewnętrzny dokument USAID z 2021 roku, w którym rekomendowano "współpracę między rządami, organizacjami pozarządowymi i mediami" w walce z "dezinformacją". Dokument ten miał również sugerować "promocję i wyciszanie treści za pośrednictwem wyszukiwarek internetowych lub wykluczanie mediów z przychodów z reklam".
Źródło: Republika/La Gaceta/X
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X