Przejdź do treści

Gates udał się na scenę ze słoikiem pełnym... ludzkich odchodów! Kontrowersja w szczytnym celu

Źródło: Bill & Melinda Gates Foundation

Bill Gates to znany na całym świecie miliarder, filantrop, a co najszczytniejsze, założyciel Microsoftu. Na prezentację nowych technologii toaletowych w Pekinie przyniósł słoik wypełniony ludzkimi odchodami.

Bill Gates wystąpił podczas Reinvented Toilet Expo – prezentacji nowych technologii toaletowych. Fundacja jego i jego żony Melindy w ciągu ostatnich siedmiu lat wydała ponad 200 milionów dolarów na badania w tej dziedzinie.

Podczas imprezy przedstawiono dwadzieścia nowych, technologicznie zaawansowanych produktów sanitarnych.

Muszę przyznać, że dekadę temu nie wyobrażałem sobie, że dowiem się tyle o kupie - żartował Gates na konferencji. - I zdecydowanie nie myślałem, że Melinda będzie musiała mówić mi, żebym przestał mówić o toaletach i odchodach przy stole - dodał.

Gdy przyszedł czas na wystąpienie Gatesa, ten udał się na scenę ze… słoikiem pełnym ludzkich odchodów. Jak tłumaczył, chciał pokazać problem niewystarczającego dostępu do toalet na całym świecie.

- W miejscach, w których nie ma urządzeń sanitarnych, jest o wiele więcej niż to - powiedział Gates, wskazując na stojący obok niego słoik. - Dzieci bawiąc się, są narażone cały czas i dlatego walczymy nie tylko o jakość życia, ale walczymy także z chorobami, śmiercią oraz z niedożywieniem - dodał. Miliarder podkreślił, że ponad połowa światowej populacji cierpi z powodu braku czystych i wygodnych urządzeń sanitarnych. - Kiedy myślisz o rzeczach podstawowych, uważasz, że posiadanie toalety na pewno znajduje się na tej liście - powiedział Gates.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) 2,3 miliarda ludzi na całym świecie wciąż nie ma dostępu do podstawowych urządzeń sanitarnych. Może to powodować choroby takie jak cholera, biegunka i czerwonka, które zabijają setki tysięcy ludzi każdego roku.

 

There are few things I love talking about more than toilets. pic.twitter.com/rQdY3ZiIpC

— Bill Gates (@BillGates) 5 listopada 2018
rp.pl

Wiadomości

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!

Najnowsze

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.