Meksykański gang narkotykowy monitorował policję setkami kamer
Policja ze stanu San Luis Potosi, w środkowym Meksyku, przejęła w środę system kamer, za pośrednictwem którego jeden z gangów narkotykowych obserwował pracę regionalnych służb bezpieczeństwa.
Telewizja Milenio, cytująca władze policyjne, przekazała w środę, że dotarcie do wszystkich miejsc, skąd przestępcy podglądali działania funkcjonariuszy, możliwe było dzięki wsparciu stanowej żandarmerii przez policję federalną oraz meksykańską armię.
Wprawdzie w środowym oświadczeniu żandarmeria stanu San Luis Potosi nie sprecyzowała liczby przejętych kamer, pokazując na zdjęciu jedynie kilkanaście urządzeń, ale meksykańska telewizja, powołując się na źródła w służbach policyjnych, podała, że w sumie jest ich już kilkaset.
“Zgodnie z oficjalnymi statystykami łącznie przejęto od narkobiznesu ponad 160 kamer w stanie San Luis Potosi”, przekazała telewizja, dodając, że na trop systemu monitoringu natrafiono w ub.r.
W środowym oświadczeniu meksykańska żandarmeria poinformowała, że system monitoringu nadzorowany przez grupę przestępczą służył obserwowaniu działań funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa w północnej części miasta San Luis Potosi.
Śledczy ustalili, że gang podglądający pracę policjantów był prawdopodobnie komórką jednego z karteli narkotykowych z graniczącego z USA miasta San Luis Rio Colorado.
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X