Minister transportu Wielkiej Brytanii Grant Shapps poinformował, że uzgodnił ze swoim francuskim odpowiednikiem Jean-Baptiste Djebbarim otwarcie granicy brytyjsko-francuskiej na święta Bożego Narodzenia.
Jak napisał Shapps na Twitterze, granica w Dover, Calais, a także w Eurotunnelu ma być otwarta przez święta po to, by transportowcy i inni ludzie mogli jak najszybciej wrócić do swoich domów.
Francuzi zamknęli granicę po tym, jak w Wielkiej Brytanii odkryto nową mutację koronawirusa. Od kilku dni tysiące kierowców, w tym wielu Polaków, próbuje wydostać się z Wysp do kontynentalnej Europy.
"Chaos i bałagan"
Prezes Stowarzyszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek powiedział, że na miejscu panuje "chaos i bałagan".
Polska ambasada w Wielkiej Brytanii poinformowała, że dziś widać postęp w kwestii przekraczania granicy. "Mamy informacje od polskich kierowców, którym udało się przejechać przez tunel pod kanałem La Manche i wjechać do Francji. Kolejni kierowcy są testowani i ustawiają się w kolejce do przeprawy" - czytamy na twitterowym profilu ambasady".
Według ostrożnych szacunków w Wielkiej Brytanii może w tej chwili przebywać ponad 10 tysięcy kierowców z Polski. Wiadomo już, że wielu z nich nie zdąży wrócić na święta do kraju.