Fico wzywa do debaty o stanie demokracji w UE

Premier Słowacji Robert Fico potwierdził swój udział w obchodach Dnia Zwycięstwa w Moskwie 9 maja, mimo ostrzeżeń ze strony szefowej unijnej dyplomacji, Kaji Kallas.
Kallas wyraziła obawy, że udział europejskich liderów w tych uroczystościach będzie źle odebrany, biorąc pod uwagę trwającą wojnę Rosji w Europie.
Fico ostro skrytykował stanowisko Kallas, nazywając jej ostrzeżenie "brakiem szacunku" i "zagrożeniem". W odpowiedzi, Fico podkreślił suwerenność Słowacji i swoje prawo do decydowania o własnych podróżach.
Premier Słowacji argumentuje, że jego obecność w Moskwie ma na celu oddanie hołdu żołnierzom Armii Czerwonej, którzy zginęli wyzwalając Słowację, oraz innym ofiarom nazizmu. Porównał to do oddawania czci ofiarom lądowania w Normandii czy pilotom RAF.
Fico zapytał Kallas, czy jej ostrzeżenie jest szantażem i czy grożą mu sankcje po powrocie z Moskwy. Dodał, że cała sytuacja potwierdza potrzebę debaty na temat stanu demokracji w UE, nawiązując do sytuacji w Rumunii, Francji, Gruzji, Serbii i na Słowacji.
Premier Fico zadeklarował, że jest jednym z niewielu przywódców w UE, którzy konsekwentnie mówią o potrzebie pokoju na Ukrainie i nie należy do zwolenników kontynuacji wojny.
Kaja Kallas znajduje się na liście osób poszukiwanych przez władze rosyjskie. Fico, kierujący rządem koalicyjnym od października 2023 roku, w maju ubiegłego roku padł ofiarą zamachu, w którym został postrzelony.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

Przydacz: Kierując ustawę o mowie nienawiści do TK, Andrzej Duda wykonał bardzo dobry ruch

Kamiński kontra Kidawa-Błońska. Zaufanie w koalicji? Coraz go mniej

Podkarpackie: Niemal 200 interwencji strażaków. Wojsko ma pomagać w usuwaniu skutków ulewy
