Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Minister edukacji podziękował środowiskom naukowym za wkład w krzewienie polskości
Z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek skierował list do polskich środowisk oświatowych i naukowych za granicą. Podziękował w nim za promowanie polskiej kultury i dokonań wybitnych Polaków oraz podtrzymywanie tożsamości narodowej. Szef MEiN zaznaczył, że osoby z polskich środowisk naukowych i oświatowych są prawdziwymi ambasadorami polskości w swoich społecznościach, szkołach, ośrodkach naukowych czy miejscach pracy - poinformował w piątek Departament Informacji i Promocji MEiN.
– W tym ważnym dniu pragnę z całego serca podziękować Państwu za promowanie naszej kultury i historii oraz osiągnięć wybitnych Polaków. Dziękuję także za podtrzymywanie i pielęgnowanie tożsamości narodowej – napisał Minister Edukacji i Nauki w liście skierowanym do polskich środowisk naukowych i oświatowych za granicą.
Przemysław Czarnek podkreślił, że polscy badacze pracujący w zagranicznych ośrodkach naukowych wspierają współpracę międzynarodową i przyczyniają się do promowania polskiej nauki. Dzięki nim naukowcy z innych krajów mogą dowiedzieć się o polskich sukcesach w różnych dziedzinach.
Minister podziękował nauczycielom za ich wkład w krzewienie polskości
Szef MEiN zwrócił się także do dyrektorów i nauczycieli z polskich szkół na całym świecie. – Dziękuję za trud nauczania języka polskiego, przekazywania wiedzy o Polsce i wychowania w duchu szacunku dla polskiej tradycji. Państwa praca w istotny sposób przyczynia się do kształtowania postaw patriotycznych i podtrzymywania łączności z Ojczyzną przodków – napisał minister Przemysław Czarnek w swoim liście.
Z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą Minister Edukacji i Nauki złożył polskim środowiskom naukowym i oświatowym za granicą życzenia wielu sukcesów, wszelkiej pomyślności oraz radosnego świętowania.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”