Dramatyczny gest białoruskiego dziennikarza. W ramach protestu zaszył sobie usta
Po usłyszeniu wyroku białoruskiego sądu, skazującego go za nielegalne przygotowanie publikacji medialnych, dziennikarz Kastuś Żukouski postanowił na znak protestu i w ramach obrony wolności słowa zaszyć sobie usta.
To już kolejny tego typu wyrok na dziennikarza. Wcześniej sześciokrotnie skazywany był z tego samego paragrafu za działalność pomimo braku niezbędnej akredytacji MSZ. Tym razem Żukouski przygotował materiał dla telewizji Biełsat. Za brak akredytacji musi zapłacić 7,5 mln rubli grzywny (ponad 1400 zł), na podstawie paragrafu 22.9. kodeksu administracyjnego. Należy zaznaczyć, że Telewizja Biełsat składała wiele razy wnioski o akredytację, jednak do tej pory nie rozpatrzono ich pozytywnie.
Żukouski na znak protestu po wyroku sądu zaszył sobie usta.
belsat.eu, polskieradio.pl
Komentarze