Dr Targalski demaskuje brednie na temat ''Wielkiej Chazarii": to operacja dezinformacyjna wymyślona przez Rosjan
Dr Jerzy Targalski w swoim programie w Telewizji Republika odniósł się do operacji dezinformacyjnej wymierzonej przez Rosjan w Izrael – - Fakt, że należy walczyć o nasze interesy i bronić przed roszczeniami żydowskimi, zwłaszcza przed przemysłem \'\'Holokaust\'\', wcale nie oznacza, że mamy popadać w antysemityzm i biegać na kolanach, czołgać się najlepiej, wspomagać Rosję - powiedział w programie.
– Fakt, że należy walczyć o nasze interesy i bronić przed roszczeniami żydowskimi, zwłaszcza przed przemysłem ''Holokaust'', wcale nie oznacza, że mamy popadać w antysemityzm i biegać na kolanach, czołgać się najlepiej, wspomagać Rosję. Jest to działanie głupie i kontrskuteczne. Przykładem takiego działania właśnie jest rozpowszechnianie w Polsce bredni na temat Wielkiej Chazarii - zaczął Dr Jerzy Targalski.
– Otóż cała ta operacja dezinformacyjna wymyślona przez Rosjan sprowadza się do czterech tez. Pierwsza teza, że Żydzi aszkenazyjscy wcale nie są Semitami, tylko są potomkami Chazarów a co za tym idzie, ich ojczyzną są obszary stepowe między Dnieprem a Morze Kaspijskim a nie Palestyna. Ten temat jest bardzo popularny wśród Arabów - mówił historyk.
– Druga teza, że w związku z izolacją Izraela, ich prawdziwa ojczyzna jest w południowej Rosji i częściowo na wschodniej Ukrainie, na Krymie zwłaszcza, co nie jest oczywiście prawdą, bo ojczyzna Chazarów jest Dagestan i obszary nad Morzem Kaspijskim. W związku z tym, że rzekomo tam jest ich prawdziwa ojczyzna, to Izrael miał zawrzeć porozumienie z Ukrainą o przesiedleniu Żydów z Izraela, zagrożonych przez Arabów, na Ukrainę a zwłaszcza na Krym - kontynuował publicysta.
– Trzecia teza, że to właśnie Żydzi doprowadzili do Majdanu na Ukrainie. (...) I to Żydzi mieli doprowadzić do upadku Janukowicza po to, żeby opanować południową Ukrainę i Krym - mówił dr Targalski.
– Czwarta teza: kto Żydom przeszkodził? No oczywiście ukochana Rosja, która stoi na straży wolności wszystkich narodów świata. I to dzięki akcji rosyjskiej nie udało się Żydom opanować Krymu i w tej chwili trwa walka w południowej Rosji, żeby tam też ich powstrzymać. Widzimy w sposób jasny, jakie są cele całej tej operacji - powiedział historyk.
– Od razu zaznaczmy, że mamy tutaj kolejną tezę, zwłaszcza rozpowszechnianą przez środowiska rosyjskie w Polsce, że powstanie drugiego państwa żydowskiego na Ukrainie, owej Chazarii byłoby zagrożeniem dla Polski, bo Żydzi przywiozą bombę atomową i koniec z Polską a poza tym Ukraina się rozpadnie. Jak ma się rozpaść państwo z bronią atomową, to wprawdzie tego prorosyjscy agenci nie tłumaczą, ale to nie jest istotne, bo twierdzą, że powstanie wtedy zachodnia Ukraina, która będzie biedna i rolnicza i te 5 milionów Ukraińców z zachodniej Ukrainy miałoby zagrozić 35 milionom Polaków, w państwie przemysłowym. Widzimy jasno, jakie są cele całej tej operacji - powiedział publicysta.