Przejdź do treści

Dr Targalski: Stany Zjednoczone dały znać Putinowi, że tak bezkarnie Białorusi nie zajmie

Źródło: Telewizja Republika

Dr Jerzy Targalski w swoim programie w Telewizji Republika ,,Geopolityczny tygiel\'\' skomentował wizytę Arona Wessa Mitchella na Białorusi – Stany Zjednoczone, które dotychczas w ogóle się Białorusią nie interesowały, teraz zauważyły, że takie państwo istnieje i ma ono kluczowe znaczenie strategiczne - stwierdził w programie.

– Sprawa wizyt na Białorusi i w państwach kaukaskich. 31 października Aron Wess Mitchell, czyli pomocnik sekretarza stanu ds. Europy i Euroazji odwiedził Łukaszenkę i rozmawiał też z ministrem spraw zagranicznych Władymirem Makiejem - zaczął dr Jerzy Targalski.

– Tutaj należałoby przede wszystkim przytoczyć słowa Wessa Mitchella wypowiedziane bodajże na dwa, czy trzy tygodnie przed wizytą na Białorusi. On stwierdził, że państwa graniczne: Ukraina i Gruzja a nawet Białoruś stanowią zaporę przeciwko neoimperializmowi rosyjskiemu - mówił historyk. 

– Oczywiście wizyta na Białorusi nie mogła dać jakichś wielkich efektów. Wess Mitchell tylko podkreślił, że przywiązuje dużą wagę do stabilizacji i integralności terytorialnej Białorusi, czyli po prostu dał znać Rosji, że Stany Zjednoczone zaczynają się Białorusią interesować i na pewno nie pozwolą Białorusi zająć, tak jak części Donbasu - stwierdził publicysta. 

– Przypominam, że Rosja wyznaczyła Łukaszence datę abdykacji, czy też przejścia na emeryturkę - 20 czerwca 2019 roku. Łukaszenka rzecz jasna dużo mówił, jaki jest wielki i myślał, że jakieś usługi Rosji przy okazji będzie świadczył, gdyż zaproponował aby wojska białoruskie, które są przeciw całkowicie podporządkowane armii rosyjskiej stanowiły oddziały pokojowe na granicy rosyjsko-ukraińskiej. A nawet jako znany specjalista od demokracji, niczym nasz sędzia Hermeliński zaproponował, że Białoruś postara się zapewnić wybory w tych republikach nieuznawanych, czyli na terytoriach okupowanych - mówił. 

– Oczywiście nikt tego poważnie nie traktuje i generalnie nikt Łukaszenki poważnie nie traktował. Ważne jest co innego. To, że Stany Zjednoczone, które dotychczas w ogóle się Białorusią nie interesowały, teraz zauważyły, że takie państwo istnieje i ma ono kluczowe znaczenie strategiczne. No i dały znać Putinowi, że tak bezkarnie Białorusi nie zajmie. To są działania na razie tylko w sferze propagandowej - ocenił dr Jerzy Targalski. 

Telewizja Republika

Wiadomości

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Trzeci miesiąc masowych protestów. Dymisja premiera nic nie dała

Ktoś nas ostrzega. Sztuczna inteligencja skrywa "cień zła"

Zagadka dronów nad New Jersey została rozwikłana

Astronomowie odkryli super-Ziemię. Tuż za rogiem. Kosmicznym...

TYLKO U NAS

Cały niemiecki mainstream polityczny relatywizuje prawdę o zbrodni niemieckiej na Polakach

Ścigali go czerwoną notą Interpolu. Wpadł na Podlasiu

Obłudny pomysł Putina na zakończenie wojny w Ukrainie

Najnowsze

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?