Przejdź do treści

Deszczycia: Wizyta premierów w Kijowie pokazała, że państwo ukraińskie funkcjonuje

Źródło: Fot. PAP/Andrzej Lange

- Ta wizyta pokazała, że państwo ukraińskie funkcjonuje, administracja ukraińska funkcjonuje - powiedział w środę ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia, odnosząc się do wtorkowej wizyty premierów Polski, Czech i Słowenii w Kijowie.

- To jest bardzo mocny i symboliczny gest wsparcia Ukrainy i solidarności, który podjęli naprawdę mężowie stanu. Tak trzeba o tym mówić, bo trzeba było zaryzykować i pojechać do Kijowa – powiedział Deszczycia pytany o wizytę premierów Mateusza Morawieckiego, Petra Fiali, Janeza Janszy i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego w Kijowie, gdzie spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem.

Ambasador Ukrainy stwierdził, że „ta wizyta pokazała, że państwo ukraińskie funkcjonuje, administracja ukraińska funkcjonuje". Jak dodał, „możemy realizować wizyty państwowe na takim szczeblu". Wskazał ponadto, że był to przekaz, iż "musimy robić więcej, żeby świat był bardziej zjednoczony i wspierał Ukrainę".

Deszczycia podkreślał też znaczenie sankcji nakładanych na Rosję i to, że muszą one realnie działać. Stwierdził, że dotychczasowe sankcje „nie do końca działają, bo wciąż do Rosji przekazywane są rzeczy, w tym tranzytem przez Polskę". Dopytywany, czy uważa, że wobec tego na granicy państw Unii Europejskiej z Rosją i Białorusią powinien stanąć szlaban, który sprawi, że żaden TIR do Rosji i na Białoruś nie wjedzie, ambasador Ukrainy powiedział, że „tak, bo albo są sankcje, albo ich nie ma, albo działamy przeciwko Moskwie, albo nie działamy".

Ambasador Ukrainy zapytany został także, ilu Ukraińców, którzy uciekli przed wojną, zostało w Polsce, a ilu zdecydowało się udać dalej na Zachód. - Trudno jest to teraz oszacować, ale liczymy, że gdzieś ok. półtora miliona osób zostało w Polsce, a jakieś 200-300 tys. wyjechało do innych państw Unii Europejskiej - powiedział. Dopytywany wobec tego, ilu łącznie jest w Polsce Ukraińców, wliczających tych, którzy byli tu już przed wojną, Deszczycia powiedział, że „nawet do trzech milionów".

 

 

PAP

Wiadomości

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Nawrocki: „Domański łamie prawo, nie wypłacając PiS należnych pieniędzy”

Komitet wyborczy Karola Nawrockiego jest już zarejestrowany

Najnowsze

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?