Recep Tayyip Erdogan zagroził Unii Europejskiej otworzeniem granic uchodźcom i zezwoleniem im na przyjazd do Europy. Słowa Erdogana są reakcją na przyjętą wczoraj przez Parlament Europejski rezolucję, która wzywa do zawieszenia negocjacji z Turcją.
– Jeśli pójdziecie dalej, granice zostaną otwarte, zapamiętajcie to – ostrzegał turecki prezydent w czasie przemówienia wygłoszonego w Stambule.
Erdogan przypomniał też i zarzucił Unii Europejskiej, że nie wywiązała się z porozumienia zwartego w marcu tego roku.
– Tylko my żywimy 3-3,5 mln uchodźców, którzy przebywają, w tym kraju. Nie spełniliście swoich obietnic – podkreślił prezydent Turcji.
Rezolucja PE
Erdogan zagroził Unii otwarciem granic dla imigrantów z powodu rezolucji przyjętej przez Parlament Europejski. W dokumencie tym wskazano, że przy stanowczym potępieniu zamachu stanu, którego próbowano dokonać w Turcji, wprowadzone w związku z tym środki represyjne są niewspółmierne do sytuacji i naruszają podstawowe prawa oraz wartości demokratyczne, którymi kieruje się Unia.
Niespełnione obietnice Unii
18 marca Turcja i Unia Europejska zawarły porozumienie w myśl którego osoby przybywające po 20 marca do Grecji będą ponownie odsyłane do Turcji. Unia z kolei zobowiązała się przyjąć 72 syryjskich uchodźców z Turcji. W ramach niniejszej umowy UE miała przyspieszyć uruchomienie pomocy finansowej w wysokości 3 mld euro dla uchodźców syryjskich przybywających na terenie Turcji.