Według najnowszego sondażu konserwatywny Fidesz cieszy się poparciem ponad połowy społeczeństwa i ma bezpieczną przewagę nad blokiem partii opozycyjnych. Jeśli przewaga się utrzyma, będzie to czwarte zwycięstwo Viktora Orbana z kolei.
Ostatni sondaż przeprowadzony przez Real-PR 93 ujawnił, że konserwatywny sojusz partii Fidesz-KDNP nadal cieszy się wysokim poparciem w węgierskim społeczeństwie.
CZYTAJ: Orban: Unia Europejska wprowadza nową doktrynę Breżniewa
Obecnie rządząca partia cieszy się poparciem 54 proc. Węgrów, natomiast wspólna lista sześciopartyjnej totalnej opozycji może jedynie liczyć na 41 proc. głosów.
Istnieją fundamentalne różnice w preferencjach partyjnych mieszkańców stolicy i ludności wiejskiej. Konserwatywny sojusz Fidesz-KDNP jest popierany przede wszystkim przez Węgrów żyjących poza stolicą kraju.
W stolicy 53 proc. wyborców zagłosowałoby na lewicową koalicję, a na Fidesz-KDNP jedynie 39 proc. Na obszarach wiejskich tendencje są zgoła odmienne. Obecny rząd popiera 57 proc. Węgrów, natomiast blok totalnej opozycji 38 proc. społeczeństwa.
W porównaniu z poprzednim badaniem węgierska opozycja zanotowała wynik o 4 pkt proc. niższy, co w dużej mierze jest skutkiem mozolnego budowania wspólnej listy i nieudanej inicjatywie referendalnej lewicy oraz słabym wynikom kampanii jej lidera Petera Márki-Zay.
Na siedem tygodni przed wyborami parlamentarnymi na Węgrzech, Fidesz ma bardzo duże szanse na czwarte zwycięstwo z rzędu. Partia Viktora Orbana rządzi nieprzerwanie Węgrami od 2010 roku.
Wybory do węgierskiego parlamentu odbędą się 3 kwietnia. W Zgromadzeniu Narodowym zasiądzie 199 deputowanych, wybranych na 4-letnią kadencję.
CZYTAJ: Węgry nie zmienią ustaw dotyczących migracji. Orban potwierdza
Przewaga rządzącej koalicji nad opozycją wynosi 13 pkt proc. fot. Europe Elects