Współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa, sytuacja w Afganistanie, walka ze zmianami klimatycznymi oraz z pandemią koronawirusa, jak również umowa o wolnym handlu – to główne tematy poruszone we wtorek podczas spotkania przywódców USA i Wielkiej Brytanii Joe Bidena i Borisa Johnsona.
Wtorkowa rozmowa w Białym Domu była drugim spotkaniem nowego prezydenta USA i premiera Wielkiej Brytanii – poprzednie odbyło się w czerwcu podczas szczytu państw grupy G7 w Carbis Bay. To właśnie tam, jak się okazało, obaj politycy rozmawiali z premierem Australii na temat ogłoszonego w zeszłym tygodniu nowego trójstronnego sojuszu obronnego AUKUS.
It was an honor to welcome United Kingdom Prime Minister Boris Johnson to the White House this afternoon. The bond between our two nations is ironclad and we’re committed to working together on everything from climate change to COVID-19 in the years ahead. pic.twitter.com/ldr0NzzWYN
— President Biden (@POTUS) September 22, 2021
„Prezydent i premier zgodzili się, że nowy sojusz AUKUS, ogłoszony w zeszłym tygodniu, jest jasnym wyrazem wspólnych wartości Wielkiej Brytanii i Ameryki oraz ich podejścia do świata. Podkreślili ważną rolę, jaką sojusz będzie odgrywał w promowaniu pokoju i stabilności na całym świecie, wykorzystując brytyjską, amerykańską i australijską wiedzę do rozwiązywania przyszłych wyzwań" – poinformowało w wydanym komunikacie biuro Borisa Johnsona.
Jak przekazano, Johnson i Biden z zadowoleniem przyjęli bliską współpracę obu krajów w czasie wycofywania się z Afganistanu i zgodzili się, że należy użyć wszystkich będących do dyspozycji narzędzi dyplomatycznych i humanitarnych, by zapobiec kryzysowi humanitarnemu i zachować zdobycze osiągnięte w Afganistanie. Zgodzili się, że jakiekolwiek międzynarodowe uznanie talibów musi być skoordynowane i uzależnione od przestrzegania przez tę grupę praw człowieka.
Johnson wyraził zadowolenie ze złożonego przez Bidena na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ zapewnienia, że USA podwoją swoje zobowiązania w zakresie finansowania działań związanych z klimatem. Obaj zgodzili się, że kraje G7 muszą wywiązać się z obietnic stopniowego wycofywania się z używania węgla i wspierania krajów rozwijających się w czystym rozwoju.
US President Joe Biden says he feels "very strongly" that he does not want a change to the "Irish accords" resulting in "a closed border".
— Emma DeSouza (@EmmandJDeSouza) September 21, 2021
Johnson cutting across the President to chime in was uncomfortable viewing. Clear where US govt stands here.pic.twitter.com/FS0IQSW65h
Według wydanego oświadczenia, Johnson i Biden zgodzili się również, że należy zwiększyć międzynarodowy dostęp do szczepionek, aby wywiązać się z zobowiązania podjętego w Carbis Bay do zaszczepienia świata do końca przyszłego roku. Wskazali, że skutecznie prowadzone szczepienia w Wielkiej Brytanii i USA odegrały kluczową rolę w zapowiedzianym wznowieniu możliwości podróży między obu krajami.
W wydanym przez biuro Johnsona oświadczeniu wspomniano też, że obaj przywódcy zgodzili się kontynuować prace na rzecz przyszłego pełnego porozumienia o wolnym handlu. Jak wskazują brytyjskie media, Johnsonowi nie udało się jednak uzyskać zobowiązania Bidena, że taka umowa zostanie zawarta do końca 2024 r., czyli przed następnymi wyborami do Izby Gmin. W związku z tym media podały, powołując się na źródła rządowe, że Wielka Brytania może rozważyć alternatywne rozwiązania, jak przystąpienie do istniejącej umowy o wolnym handlu między USA, Kanadą i Meksykiem.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!