Będą kolejne unijne sankcje wobec Rosji?
Obradujący w Brukseli unijni przywódcy mają wezwać w sobotę KE i służby dyplomatyczne do przygotowania nowych sankcji wobec Rosji za jej zaangażowanie w konflikt na wschodniej Ukrainie - wynika z projektu dokumentu końcowego szczytu, który widziała Polska Agencja Prasowa.
Zgodnie z projektem, Komisja Europejska ma ocenić konsekwencje dotychczas wprowadzonych przez UE sankcji wobec Rosji i wraz z Europejską Służbą Działań Zewnętrznych, "pilnie rozpocząć prace nad przygotowaniem" możliwych nowych restrykcji wobec Rosji. UE ma podejmować decyzje o nowych sankcjach w zależności od sytuacji na wschodzie Ukrainy UE.
W dokumencie powtórzono apele o "obustronne zawieszenie broni", przywrócenie pełnej kontroli nad granicą rosyjsko-ukraińskiej, umożliwienie dostarczenia pomocy humanitarnej mieszkańcom rejonów, objętych konfliktem oraz ułatwienie dostępu do miejsca katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego, zestrzelonego 17 lipca nad wschodnią Ukrainą.
Według unijnych źródeł Litwa chce dodać do dokumentu szczytu zapis o poparciu dla indywidualnych decyzji państw członkowskich w sprawie wsparcia dla Ukrainy, w tym obejmującego wyposażenie wojskowe. Litewska prezydent Dalia Grybauskaite oświadczyła tuż przed szczytem, że UE powinna pomóc Ukrainie się bronić, dostarczając jej niezbędny sprzęt wojskowy.
- Rosja jest jawnie i bezpośrednio zaangażowana w wojnę z Ukrainą. Rosja znajduje się w stanie wojny z krajem, który chce być bliżej Europy, co znaczy, że jest w stanie wojny z Europą - powiedziała Grybauskaite dziennikarzom przed rozpoczęciem w Brukseli szczytu UE.
- Oznacza to, że powinniśmy pomóc Ukrainie bronić swojego terytorium i ludności i pomóc jej (...) - w szczególności sprzętem wojskowym - bronić się, ponieważ dzisiaj Ukraina walczy w wojnie w imieniu całej Europy - dodała.
Od 1 sierpnia UE nałożyła na Rosję sankcje, które obejmują embargo na broń, ograniczenie przepływu kapitału, technologii i sprzętu podwójnego zastosowania (do celów cywilnych i wojskowych).
Deklaracja UE w sprawie nowych sankcji to reakcja na eskalację konfliktu na wschodzie Ukrainy, gdzie toczą się zacięte walki. Ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony oświadczyła, że wojska Federacji Rosyjskiej przejęły kontrolę nad Nowoazowskiem i szeregiem innych miejscowości na południu obwodu donieckiego. Unijni dyplomaci oceniają, że w konflikcie na Ukrainie otwiera się drugi front - na południu właśnie wokół Nowoazowska. Celem jest połączenie wschodniej Ukrainy z zaanektowanym przez Rosję Krymem.
CZYTAJ TAKŻE: