Podczas wizyty w Białym Domu premierowi irlandzkiego rządu Leo Varadkar’owi wręczono list z petycją o zaniechanie działań zmierzających do zalegalizowania aborcji. Chodzi o 8. poprawkę w ustawie. Poprawka bierze pod uwagę prawo do życia zarówno matki, jak i nienarodzonego dziecka. To oznacza, że aborcja jest w kraju nielegalna, z wyjątkiem zagrożenia życia matki.
25 maja w Irlandii ma się odbyć referendum, które mogłoby doprowadzić do ewentualnego uchylenia poprawki i zalegalizowania aborcji do 12 tygodnia ciąży. Były już wcześniejsze próby uchylenia zapisu, ale nie powiodły się. Natomiast podczas pierwszych dni swojego urzędowania jako premier, Varadka rozpoczął działania w kierunku zniesienia poprawki.
Wręczenie petycji odbyło się podczas wizyty premiera Irlandii w Białym Domu.
List określa Irlandię jako jedno z najbezpieczniejszych miejsc dla kobiety spodziewającej się dziecka. Podkreśla, że ma jeden z najniższych wskaźników śmiertelności matek - bez wspierania się aborcją. Ponadto list mówi, że w wyniku 8. poprawki uratowano życie ponad 100 000 osób.
Obrońcy życia twierdzą, że uchylenie poprawki, byłoby katastrofą dla Irlandii. Podczas gdy Varadkar przyznał, że popiera aborcję w ograniczonych okolicznościach.