Australia tymczasowo zawiesiła operacje w swojej ambasadzie w Kijowie i ewakuowała personel w związku z pogarszającą się szybko sytuacją na granicy ukraińsko-rosyjskiej - poinformowała w niedzielę szefowa australijskiego MSZ Marise Payne.
Payne poinformowała także, że pracownicy ambasady Australii w Kijowie zostali skierowani do tymczasowego biura we Lwowie, położonego około 70 km od granicy z Polską.
"Nadal doradzamy Australijczykom natychmiastowe opuszczenie Ukrainy" - podkreśliła w oświadczeniu szefowa australijskiej dyplomacji.
Premier Australii Scott Morrison powiedział na konferencji prasowej, że sytuacja "wchodzi w bardzo niebezpieczną fazę" i dodał, że "autokratyczne, jednostronne działania Rosji, polegające na zastraszaniu Ukrainy, są czymś całkowicie niedopuszczalnym".