Co najmniej 40 osób zostało rannych a 11 poniosło śmierć na skutek samobójczych ataków bombowych na trzy kościoły w mieści Surabai w Indonezji, będącym drugim co do wielkości miastem tego kraju.
W trzech samobójczych, zamachach bombowych, wg. ostatnich danych, zginęło co najmniej 11 osób a 40 zostało rannych.
Wszystkie zamachy na kościoły miały miejsce w ciągu 10 minut. Pierwsza eksplozja miała miejsce o godzinie 07:30.
Celem pierwszego ataku był rzymskokatolicki kościół pod wezwaniem Marii Panny, w którym zginęły cztery osoby, w tym zamachowiec.
Do kolejnego zamachu, w którym śmierć poniosły dwie osoby, doszło kilka minut później w kościele Diponegoro. Kolejne dwie straciły życie w wybuchu w kościele Pantekosta - poinformował rzecznik policji Frans Barung Mangera.
Z informacji, które przekazał Mangera wynika, że dziewiąta osoba zmarła w szpitalu, a wśród 40 rannych jest dwóch policjantów.
Ataki przeprowadzono wkrótce, po tym jak policja stłumiła rozruchy w jednym z zakładów penitencjarnych w pobliżu Dżakarty, w których zginęło pięć osób. Do wszczęcia rozruchów przyznało się wtedy tzw. Państwo Islamskie.
Seria ataków na kościoły w Surabai była prawdopodobnie dziełem organizacji Jemaah Ansharut Daulah (JAD), która podporządkowała się IS - powiedział rzecznik indonezyjskich służb wywiadowczych Wawan Purwanto.
260-milionowa Indonezja jest największym na świecie państwem z większością muzułmańską (ok. 90 proc.). Są tu jednak także mniejszości chrześcijańskie, hinduistyczne i buddyjskie. W ostatnich latach następuje wyraźny wzrost nietolerancji religijnej i konfliktów na tle wyznaniowych, których ofiarą padają członkowie mniejszości.
JUST IN: A bomb has exploded at a church in East Java, Indonesia. The number of casualties are still unclear. More to come. #9News pic.twitter.com/JHVK1Hn0CX
— Nine News Sydney (@9NewsSyd) 13 maja 2018